Według amerykańskiej senator Elizabeth Warren, zagraniczne firmy wydobywające kryptowaluty w Stanach Zjednoczonych mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Stwierdziła to w przemówieniu do Paula Rosena, asystenta sekretarza ds. bezpieczeństwa inwestycji w Departamencie Skarbu. Uwagi te zostały wygłoszone podczas zeznań przed Komisją Senatu USA ds. Bankowości, Mieszkalnictwa i Spraw Miejskich, a stanowisko Warren, jak można było przewidzieć, wywołało krytykę ze strony entuzjastów aktywów cyfrowych.
Senator Elizabeth Warren jest znana ze swojego zdecydowanie negatywnego nastawienia do aktywów cyfrowych. Wielokrotnie próbowała uchwalić w Senacie ustawy, które mogłyby znacznie spowolnić rozwój branży.
Przede wszystkim pamiętamy jej kampanię wyborczą do Senatu w marcu 2023 r. Wówczas Warren zadeklarowała chęć „zebrania armii przeciwko kryptowalutom”.
Jednak dziś Elizabeth ma 75 lat, więc jej uwagi przeciwko branży nie są traktowane poważnie. W tym wieku trudno jest zrozumieć Internet i różne gadżety, nie mówiąc już o rozproszonej księdze zdecentralizowanych aktywów.
Jednak 70-letni niezależny kandydat na prezydenta USA Robert Kennedy Jr. z przekonaniem przyciąga entuzjastów monet na swoją stronę. Podczas przemówienia na konferencji Bitcoin 2024 w Nashville, polityk obiecał, że BTC stanie się strategicznym zasobem dla Ameryki. Ponadto, jeśli wygra, zamierza wydać zarządzenie wykonawcze, aby rząd USA kupował 550 BTC dziennie, aż całkowita liczba zakupionych Bitcoinów osiągnie 4 miliony sztuk.
O co chodzi z górnikami?
Warren stwierdziła, że wydobywanie kryptowalut jest “katastrofą dla środowiska”. Mając to na uwadze, senator wezwała do wprowadzenia silnych zabezpieczeń przed praniem pieniędzy, aby zapewnić, że bezpieczeństwo narodowe USA nie jest zagrożone. Oto jej wypowiedź w tej sprawie.
“Centra wydobywcze mogą być wykorzystywane przez naszych przeciwników do szpiegowania baz wojskowych, wyłączania sieci energetycznej lub potajemnego przenoszenia pieniędzy do i z kraju.”
Takie twierdzenie nie jest zgodne z rzeczywistością, ponieważ wydobycie przynosi korzyści w postaci stymulowania energii odnawialnej, stabilizowania sieci energetycznej i tworzenia miejsc pracy. Ponadto argument dotyczący przenoszenia pieniędzy do i z kraju również nie wydaje się być trafny. Zdecydowana większość przestępców używa bowiem pieniądza fiducjarnego, takiego jak dolar. Warren nie ma jednak co do nich żadnych wątpliwości.
Polityk skupiła się na firmach, które budują lub wynajmują centra danych w USA. Powołując się na nienazwaną firmę analityczną, Warren powiedziała, że jedna trzecia takich firm jest własnością obywateli Chin – w tym tych bezpośrednio powiązanych z chińskim rządem.
Wcześniejsze kłamstwa senator Warren
Elizabeth już wcześniej dzieliła się nieprawdziwymi informacjami. Chodzi o jej wypowiedź na temat rzekomego zaangażowania organizacji terrorystycznej Hamas na kwotę 130 milionów dolarów w monetach bez żadnego dowodu. A jak później dowiedzieli się eksperci Chainalysis, prawdziwa kwota osiągnęła jedynie równowartość 450 tysięcy dolarów.
Chiny są bezpośrednim rywalem Stanów Zjednoczonych zarówno w sferze wojskowej, jak i gospodarczej. Niemniej jednak obywatelstwo właścicieli kopalni kryptowalut niczego nie dowodzi.
Chiny mają oficjalny zakaz wydobywania kryptowalut. Nic więc dziwnego, że biznes stamtąd przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. W pewnym sensie jest to nawet dobre dla Ameryki, ponieważ duzi chińscy górnicy płacą za swoją działalność sporo podatków.
Ale czy centrum danych może być wykorzystywane do szpiegowania procesów w kraju? Rosen odpowiedział, że ma ograniczone informacje na ten temat, ale istnieje „ogólna obawa, że wyrafinowany sprzęt w pobliżu ważnych obiektów może rzeczywiście zostać wykorzystany do szpiegowania”.
Mimo to nie sprawia to, że sama branża kryptowalut stanowi problem. W końcu w takim scenariuszu sprzęt do wydobywania monet stałby się jedynie narzędziem do ukrycia takich działań.
Druga obawa Warren dotyczy wykorzystania zasobów sieci energetycznej. Paul Rosen zgodził się, że wysokie zużycie energii przez górnicze centra danych stwarza ryzyko lokalnych przeciążeń, a nawet ataków na sieć energetyczną.
“Oczywiście wpływ na nasz sektor energetyczny, nasze zasoby energetyczne, nasz łańcuch dostaw energii może mieć duży wpływ na bezpieczeństwo narodowe.”
Co więcej, Warren powiedziała, że obcokrajowcy mogą „potajemnie wykupywać” firmy wydobywcze w USA, omijając tradycyjny system bankowy poprzez transakcje kryptowalutowe. Dlatego też rząd musi „załatać dziury w przepisach dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy”.
Chociaż transakcje tej wielkości byłyby trudne do „cichego” przeprowadzenia tylko w kryptowalucie, ponieważ wszystkie transakcje można łatwo śledzić w blockchainie. Ponadto analitycy regularnie zwracają uwagę na duże transakcje.
Ustawa DAAMLA
Ogólnie rzecz biorąc, argumenty Warren opierają się wyłącznie na jej ostrej niechęci do kryptowalut. Jest to zrozumiałe w Senacie: dzień wcześniej republikanin Roger Marshall przestał wspierać ustawę DAAMLA, promowaną przez niego wspólnie z Warren od 2022 roku. Według oficjalnego portalu kongresowego, Marshall wycofał swoje poparcie jako współsponsor ustawy 24 lipca, chociaż dokument jest nadal wspierany przez 18 senatorów.
Marshall i Warren wspólnie wprowadzili ustawę DAAMLA w grudniu 2022 roku. Ma ona na celu dostosowanie branży kryptowalutowej do istniejących przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Ustawa klasyfikuje szereg dostawców usług jako instytucje finansowe, w tym dostawców zdecentralizowanych portfeli, walidatorów i górników, co stwarza ogromne wyzwania dla działalności notowanych uczestników rynku. Kategoryzuje również uczestników branży zgodnie z warunkami ustawy o tajemnicy bankowej.
Warren ponownie wprowadziła ustawę DAAMLA do Senatu USA w lipcu 2023 roku. Jednak 20 lutego grupa rzecznicza Chamber of Digital Commerce wezwała Senacką Komisję Bankową do nierozpatrywania DAAMLA, ponieważ „zniszczyłoby to setki miliardów dolarów wartości dla amerykańskich startupów i oszczędności niezliczonych Amerykanów”.
Ostatecznie Elizabeth Warren znalazła kolejny pretekst do krytykowania branży kryptowalut poprzez manipulację. Jednak nawet jeśli zagraniczne firmy wydobywcze są zaangażowane w szpiegostwo, branża monet nie ma z tym nic wspólnego. Co więcej, blockchain jest otwartą i przejrzystą technologią, która otwiera dostęp do informacji dla każdego.
Podsumowując, komentarze Warren wydają się być próbą przypomnienia jej wyborcom o sobie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
