Narodowy Bank Polski w styczniu dokupił kolejną transzę złota. W rezerwach pojawiło się kolejne 100 tys. uncji złota o wartości około miliarda złotych. Dzięki temu, udział tego metalu w naszych rezerwach zbliża się do 18%.
Prezes NBP, Adam Glapiński nie ukrywa, że zamierza z Polski zrobić jednego z największych posiadaczy złota na świecie. Jak na razie idzie mu to bardzo sprawnie, a wartość polskiego złota cały czas pnie się do góry.
Mamy 450 ton złota! – Prof. Glapiński, Prezes NBP
Takim nagłówkiem uraczył nas również NBP w swoim raporcie dotyczącym zasobów polskiego złota. Polski bank centralny w styczniu zwiększył rezerwy złota do 451 ton. Jak możemy wyczytać z raportu, złoto jest strategicznym elementem aktywów rezerwowych NBP. Dzięki tym zakupom, udział złota w polskich rezerwach wynosi 17,8% i stale zbliża się do planowanych przez Glapińskiego 20%.
Polska, jeśli chodzi o intensywność zakupów złota, wyróżnia się w skali całego świata. W ostatnich miesiącach tylko jeden kraj kupował równie dużo złota co Polska – były to Chiny. Choć w grudniu do polskiego skarbca nie trafiło żadne nowe złoto, to Adam Glapiński już od początku roku przywraca wszystko do normy i znów kupuje.
Przez cały rok 2024 do skarbca Narodowego Banku Polskiego trafiło blisko 90 ton złota. Dzięki temu Polska trafiła na 13. miejsce w rankingu największych posiadaczy złota na świecie. Podium zajmują kolejno Stany Zjednoczone, Niemcy oraz Włochy, a przed samą Polską w rankingu jest Europejski Bank Centralny.
Decyzja o oparciu znacznej ilości rezerw na złocie, okazała się na przestrzeni lat bardzo trafiona. W 2016 roku, kiedy to Adam Glapiński rozpoczynał swoją kadencję jako prezes NBP, złoto kosztowało około 5 000 PLN za uncję. Dziś jest to blisko 12 000 PLN, a analitycy sugerują, że cena złota będzie cały czas rosła.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
eToro
eToro
eToro
eToro
YouHodler
Wirex
Coinrule
MEXC
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
