Przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell stwierdził, że Bitcoin nie ma szans na pokonanie dolara amerykańskiego jako środka wymiany. Powiedział jednak, że pierwotna kryptowaluta może być substytutem złota.
Co więcej potwierdził on też wcześniejsze stanowisko Fedu w sprawie wprowadzenia własnej cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). Według Powella Stany Zjednoczone nie muszą się spieszyć z wprowadzaniem cyfrowego dolara. Nie muszą być też pierwszym krajem, który uruchomi własne CBDC.
Bitcoin zastąpi złoto a nie dolara
Podczas konferencji online zorganizowanej przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), Powell podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko. Według szefa Fedu, Bitcoin nie może służyć jako magazyn wartości i środek wymiany ze względu na jego ogromną zmienność. Uważa on, że wszystkie kryptowaluty są jedynie spekulacyjną formą inwestycji.
Są wysoce zmienne, a zatem nie są naprawdę użytecznymi magazynami wartości i nie są niczym poparte. To bardziej aktywa spekulacyjne, które są w zasadzie substytutem złota, a nie dolara.
Powell już wcześniej w 2019 roku mówił, że Bitcoin nie osiągnął jeszcze masowej adopcji. Zauważył wtedy jednak, że niektórzy inwestorzy używają go jako magazynu wartości – jako alternatywy dla złota.
The Chairman of United States central bank when asked about Bitcoin:
— Luke Martin (@VentureCoinist) July 11, 2019
"They use it as a store of value…like Gold….that's not to say we won't see it & if we do see it yes you could see a return to an era in the US when we had many different currencies…"
h/t @APompliano 🐂 pic.twitter.com/sgI7b1vDJg
Cyfrowy dolar? Nie ma pośpiechu
Wprowadzenie CBDC jest gorącym tematem wśród banków centralnych na całym świecie. W tej kwestii definitywnie dominują Chiny. Ludowy Bank Chin przeprowadził już wiele eksperymentów i pilotaży. Aby przetestować nowy mechanizm płatniczy, rozdał nawet obywatelom miliony dolarów.
Amerykańska Rezerwa Federalna bez wątpienia jest daleko w tyle za swoim głównym konkurentem i nie wygląda na to, aby miało się coś zmienić. Powell po raz kolejny stwierdził, że Stany Zjednoczone nie muszą się spieszyć w kwestii uruchomienia cyfrowego dolara. Obiecał także przejrzystość na etapach rozwoju:
Aby ruszyć do przodu w tej sprawie, potrzebowalibyśmy wsparcia ze strony Kongresu, administracji, szerokich kręgów społeczeństwa, a tak naprawdę nie zaczęliśmy jeszcze pracy nad tym zaangażowaniem publicznym. Możecie więc oczekiwać, że będziemy działać z wielką ostrożnością i przejrzystością w odniesieniu do rozwoju cyfrowej waluty banku centralnego.
Szef Fedu dodał, że Stany Zjednoczone wcale nie muszą wygrać wyścigu. Muszą jednak zrobić własne CBDC porządnie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.