Jeśli myślałeś, że Polska cierpi z powodu wysokiej inflacji, nie widziałeś chyba sytuacji w Zimbabwe. Ten afrykański kraj odnotował w czerwcu inflację na poziomie prawie 192%. Właśnie dlatego mieszkańcy Zimbabwe muszą uciekać się do różnych środków, aby zabezpieczyć swoje majątki.
Waluta Mosi-oa-tunya
Podczas gdy to Bitcoin może być sposobem na zmniejszenie inflacji, bank centralny Zimbabwe szuka innej alternatywy. Jeszcze w tym miesiącu rozpocznie sprzedaż złotych monet. Otrzymają one również odrębną nazwę: monety “Mosi-oa-tunya”.
Gubernator banku centralnego John Mangudya według Reutersa powiedział, że monety Mosi-oa-tunya pojawią się w sprzedaży od 25 lipca. Mieszkańcy Zimbabwe będą mogli je zakupić za pomocą lokalnej waluty, dolarów amerykańskich oraz niektórych innych walut.
Jedna moneta zawiera około 31 gramów złota, a jej przeznaczeniem jest “przechowywanie wartości”. Dzięki temu bank ma nadzieję ograniczyć inflację wynoszącą 192 proc. Nowa waluta będzie mogła być zamieniona na gotówkę i będzie przedmiotem obrotu lokalnego i międzynarodowego.
Odsetki z dwoma zerami
Oprócz złotej monety, rząd próbuje także innych sposobów na ograniczenie inflacji. Jednym z tych środków jest podniesienie stopy procentowej. Ale najlepiej, aby była ona wyższa niż inflacja wynosząca 192%.
Dlatego też Zimbabwe w zeszłym tygodniu ponad dwukrotnie zwiększyło swoją stopę procentową, podnosząc ją z 80% do 200%. Są też plany, aby dolar amerykański stał się prawnym środkiem płatniczym na najbliższe pięć lat i to nie będzie pierwszy raz.
Dolar amerykański czy Bitcoin?
Zimbabwe zrezygnowało z własnej waluty jeszcze w 2009 roku – również z powodu wysokiej inflacji. Alternatywą w tamtym czasie był dolar amerykański. Kraj ten przyjął dolara jako prawny środek płatniczy nie na 5 lat, ale na 10 lat. Rząd ponownie przywrócił lokalną walutę w 2019 roku, ale szybko straciła ona na wartości.
Inną alternatywą mógłby być oczywiście Bitcoin, ale na razie nie ma takich planów. Tymczasem Republika Środkowoafrykańska używa BTC jako legalnego środka płatniczego. Ale czy będzie to sukces, to się dopiero okaże. Może być jednak dobrą alternatywą dla Zimbabwe, gdyż inflacja na poziomie 192% jest gorsza od spadków bitcoina.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.