Inflacja w Polsce najniższa od 5 lat – zaledwie 1,9% w marcu 2024 roku

W marcu 2024 roku, inflacja w Polsce osiągnęła poziom 1,9% rok do roku, co jest najniższą wartością od 2019 roku. Jest to również spadek w porównaniu do lutego, gdy wskaźnik ten wynosił 2,8%. Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,9% w stosunku do marca poprzedniego roku i o 0,2% w porównaniu do poprzedniego miesiąca.

Inflacja w Polsce najniższa od 5 lat

Analitycy, którzy prognozowali inflację na poziomie 2,2%, zauważają niską presję na cenach żywności i spodziewają się, że od kwietnia inflacja może zacząć dryfować w kierunku 5% rok do roku. W marcu zanotowano również najniższą wartość inflacji bazowej od pięciu lat, oscylującą w okolicach 4,6-4,7%.

Z trzech głównych komponentów inflacji jedynie ceny żywności i napoi bezalkoholowych wzrosły o śladowe 0,2% rok do roku. Natomiast spadły zarówno ceny nośników energii (o 2,6%), jak i paliw do prywatnych środków transportu (o 4,5%). Natomiast porównując z poprzednim miesiącem lutym, ceny utrzymują się na bardzo podobnym pułapie, więc inflacja w Polsce miesiąc do miesiąca wyniosła 0,2%.

Pozytywnie do najnowszych danych o inflacji odniósł się również minister finansów, Andrzej Domański. Podkreślił stopniową poprawę kondycji gospodarczej Polski, odnotowując wzrost wynagrodzeń przy spadającej inflacji, silnej walucie, wzroście PKB i rekordowo niskim bezrobociu.

Wynagrodzenia w górę, inflacja w dół (1,9% – najniżej od 5 lat), złoty silny, PKB rośnie, bezrobocie rekordowo niskie. W minionym tygodniu 9 mld złotych popytu na polskie obligacje skarbowe. Stopniowo wyprowadzamy gospodarkę na prostą. Zdrowych i rodzinnych Świąt.

— Andrzej Domański (@Domanski_Andrz) March 29, 2024

Również premier Donald Tusk nie omieszkał zwrócić uwagę na pozytywne dane ekonomiczne, pisząc:

“Na takie wielkanocne życzenia czekaliśmy.”

Komentarze ekspertów

Eksperci ekonomiczni i finansowi zwracają uwagę na dalsze spowolnienie wzrostu cen, w tym żywności i energii. Ponadto przewidują, że marcowy wynik będzie najniższym w tym roku. Jednak w kolejnych miesiącach oczekiwany jest lekki wzrost inflacji, głównie z powodu zakończenia działań osłonowych. Przykładowo analityk Cinkciarz.pl, Bartosz Sawicki napisał:

🇵🇱 Dynamika CPI w marcu osiąga dołek na najniższym od 5 lat poziomie 1.9% r/r. Inflacja w Polsce 1. raz od marca 2021 r. jest poniżej celu NBP. Pierwsze skrzypce w ostatnim epizodzie dezinflacja odegrała taniejąca żywność. Od kwietnia zaczynie się dryf inflacji w kierunku 5% r/r. pic.twitter.com/I4d4r8xZDY

— Bartosz Sawicki (@BPSawicki) March 29, 2024

Zatem pomimo pozytywnych danych, niektórzy eksperci przewidują, że do końca roku inflacja wzrośnie do co najmniej 5%. Głównym powodem mają być czynniki administracyjne oraz lekkie przyspieszenie inflacji bazowej. Inni podkreślają, że obecny poziom inflacji to dobry moment na powrót stawek VAT na żywność do poziomów sprzed kryzysu inflacyjnego, choć ryzyka dla inflacji bazowej wciąż istnieją. Jakub Rybacki, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego, twierdzi:

Inflacja od lutego 2023 r. wykonała długą drogę z 18,4% do 1,9%.

Marzec to wprawdzie tegoroczny dołek, jednak CPI powinien utrzymać się w granicach celu do lipca – po wzroście stawki VAT na żywność kolejne wyniki będą zbliżone do ok. 3%. https://t.co/p3ewyohoKq

— Jakub Rybacki (@jakubrybacki2) March 29, 2024

Ogólnie, marcowe dane o inflacji w Polsce wskazują na jej spadek poniżej oczekiwań ekspertów i celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Jest to odbierane jako pozytywny sygnał dla gospodarki, chociaż przewidywania na kolejne miesiące sugerują pewną ostrożność w oczekiwaniach dotyczących stabilności cen.