Federalne Ministerstwo Spraw Publicznych (MPF) pozwało firmę Nemus, która sprzedaje niewymienne tokeny (NFT) reprezentujące obszary leśne w gminie Pauini, w południowym stanie Amazonas, w Brazylii. Instytucja chce, aby spółka przedstawiła dokumenty potwierdzające własność ziem, które twierdzi, że posiada w tym regionie.
Firma podaje na swojej stronie internetowej, że kupiła ziemię na zagrożonych obszarach w Amazonii i że stworzy autonomiczną zdecentralizowaną organizację (DAO). Jej celem miałoby być utworzenie funduszu finansującego akcje społeczne mające na celu ochronę regionu.
Pieniądze będą pozyskiwane ze sprzedanych NFT, które teoretycznie odpowiadają konkretnym kawałkom gruntu.
Teraz, zgodnie z komunikatem prasowym, MPF wyznaczyła termin 15 dni na dostarczenie przez firmę wyjaśnień dotyczących projektów opublikowanych w Internecie. Nemus ma przedstawić wszelkie dokumenty, w tym upoważnienie Narodowej Fundacji Indian (Funai) lub innej agencji publicznej do prowadzenia działalności w tym obszarze.
MPF podkreśla również, że dla ewentualnej realizacji projektów w regionie konieczne jest spełnienie wymogów przewidzianych w Konwencji nr 169 Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP). Obejmuje ona wcześniejsze, wolne i świadome konsultacje z potencjalnie dotkniętymi ludami w regionie rzeki Seruini i w gminie Pauini.
Firma Nemus powinna przedstawić MPF dokumenty, które świadczą o tym, że przeprowadzono takie konsultacje. Sprawa będzie prowadzona przez jednostkę w ramach własnego postępowania administracyjnego.
Spór o ziemię tubylców
Sprzedaż NFT odpowiadających obszarom leśnym w Pauini została zgłoszona do MPF przez przywódców rdzennej ludności Apurinã. Tradycyjnie zajmuje ona rdzenne terytorium zgłoszone jako Baixo Seruini/Baixo Tumiã.
Grupa robocza, która została powołana w 2012 r. nie zakończyła w tym roku badania identyfikacyjnego gruntów rodzimych. Zostało ono więc przedłużone na 2013 r. Niestety i w tym roku się to nie udało. Raport z Identyfikacji Technicznej i Delimitacji został zawarty dopiero lata po działaniach MPF, ale do dziś nie został opublikowany.
W związku z niezakończeniem procesu demarkacji gruntów, ludność rdzenna zgłosiła naruszenie swoich praw.
Według doniesień rdzennych mieszkańców, firma wyraziła zainteresowanie eksploatacją gajów orzechowych znajdujących się na terytorium rdzennych mieszkańców. Chciała tam otworzyć pas startowy i wybudować drogi pomiędzy rzeką Seruini a gminą Pauini, przy użyciu ciężkich maszyn. Nie przedstawiła jednak jakichkolwiek dalszych wyjaśnień, dokumentów lub formalnych zezwoleń ze strony organów publicznych.
Według liderów Apurinã, ludzie z firmy dostarczyli do wiosek znak z napisami w języku angielskim. Następnie poprosili rdzennych mieszkańców, którzy ledwo potrafią czytać, o podpisanie dokumentów bez wyjaśnienia ich treści.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
