Do początku września 2024 r. kurs Bitcoina powinien wzrosnąć do 150 tysięcy dolarów. Taką prognozę wyraził popularny trader Peter Brandt. Porównał on obecną dynamikę kursu BTC z poprzednimi hossami kryptowaluty, po czym wyciągnął wnioski.
Biorąc pod uwagę tempo wzrostu monety po halvingu, prognoza Brandta jak dotąd wygląda całkiem realistycznie. Jednak wraz z tym istnieje również możliwość, że główna kryptowaluta osiągnęła już swój szczyt w tym cyklu.
Peter Brandt jest znanym traderem i analitykiem, który wielokrotnie wcześniej komentował perspektywy rynku kryptowalut. Pod koniec kwietnia powiedział, że marcowy skok BTC powyżej 73 tysięcy dolarów może okazać się szczytem wzrostu w tej hossie.
W tym czasie prognoza ta również spotkała się z krytyką. Uczestnicy rynku twierdzili, że brakuje danych do takich prognoz, a także przypominali o halvingu, który zwykle okazuje się katalizatorem dla byków.
Najwyraźniej Brandt wziął pod uwagę krytykę. Jego najnowsze wypowiedzi są znacznie bardziej bycze.
Kiedy Bitcoin zacznie rosnąć?
W dniu 20 kwietnia 2024 r. sieć Bitcoin przeprowadziła halving, procedurę, w której nagroda dla górników za znalezienie nowego bloku jest zmniejszona o połowę. Tradycyjnie halvingi uważane są za punkt startowy nowej hossy, ponieważ ograniczają wprowadzanie nowej podaży BTC na rynek, przypominają o zaletach modelu ekonomicznego pierwszej kryptowaluty, a także przyciągają uwagę inwestorów na rynek monet.
Obecny halving był czwartym w historii Bitcoina. Podczas ostatniej procedury nagroda za wydobycie bloku spadła z 6,25 do 3,125 BTC. Ilość nowo wyemitowanych monet spadła ze średnio 900 sztuk do 450 dziennie.
Według Brandta wzrost wartości Bitcoina po poprzednim halvingu układa się w harmonijny i przewidywalny wzór, czyli takie zachowanie rynku najprawdopodobniej nie jest przypadkowe.
Co więcej, jeśli tym razem sytuacja się powtórzy, to na początku września cena BTC wzrośnie do strefy 130-150 tysięcy dolarów – uważa ekspert.
“Jak wysoko może zajść Bitcoin w tym cyklu byka? Żadna metoda analizy nie jest nieomylna, ale należy zauważyć, że szczyty trendu z ostatnich lat mieszczą się w odwróconej krzywej parabolicznej. Jeśli ten trend się utrzyma, szczyt tego cyklu może znajdować się w przedziale od 130 000 do 150 000 USD.”
Pozytywne rzeczy dla Bitcoina
Przewidywanie rozwoju wydarzeń w branży kryptowalut jest niemożliwe. Istnieją jednak powody, by liczyć na pozytywny scenariusz. Przede wszystkim mowa o aktywnym wsparciu branży przez kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa. Jest to korzystne biorąc pod uwagę twarde stanowisko wobec kryptowalut ze strony Joe Bidena i jego administracji.
Również w drugiej połowie maja w Kongresie przyjęto ustawę FIT21, która może doprowadzić do stworzenia nowych ram dla odpowiedniej regulacji kryptowalut w USA. Do tego należy również dodać zbliżającą się obniżkę bazowej stopy procentowej przez przedstawicieli Fed. To powinno doprowadzić do większej aktywności inwestorów.
Poprzednia hossa Bitcoina rozpoczęła się około 16 miesięcy po halvingu z 11 maja 2020 r., a cykl zakończył się około 18 miesięcy później – twierdzi trader. W obecnym cyklu sytuacja wygląda nieco inaczej. Tym razem Bitcoin po raz pierwszy w historii osiągnął nowy rekord wszech czasów jeszcze przed halvingiem. Obecnym rekordem BTC pozostaje poziom 73 777 USD z 14 marca.
Jak już zauważyliśmy, pod koniec kwietnia Brandt opublikował zupełnie odwrotną prognozę, z której wynikało jakoby szczyt miał być już osiągnięty. Jednocześnie trader oszacował prawdopodobieństwo takiego scenariusza dość nisko – na zaledwie 25 procent. Podkreślił też ważny szczegół dotyczący faktu, że z każdą nową hossą rentowność BTC po halvingu spada.
Można to wytłumaczyć wzrostem kursu Bitcoina i kapitalizacji rynkowej. Dziś jego kapitalizacja wynosi 1,36 biliona dolarów, podczas gdy dokładnie cztery lata temu wynosiła 175 miliardów. Oczywiście kupującym znacznie łatwiej było przesunąć kurs cyfrowego aktywa w górę.
ETF spot na Ethereum
W ciągu najbliższych kilku miesięcy uwaga inwestorów i traderów może przenieść się na Ethereum. Przypomnijmy, że 23 maja 2024 r. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zatwierdziła spotowe fundusze ETF oparte na tej kryptowalucie w Stanach Zjednoczonych.
Od tego dnia z giełd kryptowalut wypłacono około 797 tysięcy ETH o łącznej wartości ponad 3 miliardów dolarów.
Im niższe rezerwy na giełdach, tym mniej monet traderzy mogą szybko sprzedać. Dlatego spadek indeksu jest tradycyjnie uważany za warunek wstępny wzrostu wartości aktywów.
Ponadto w obecnym przypadku statystyka ta może mówić o przygotowaniach firm emitujących do uruchomienia własnych funduszy giełdowych. Spotowe ETF-y powinny opierać się bezpośrednio na kryptowalutach, co oznacza, że do obsługi takich instrumentów inwestycyjnych firmy są zmuszone do zakupu monet.
Najwyraźniej zachowanie Bitcoina i ogólnie rynku monet w ostatnich tygodniach zmusiło Petera Brandta do zmiany swojej wizji przyszłości branży. Ogólnie rzecz biorąc, jest to normalna sytuacja, ponieważ to, co dzieje się w kryptowalutach, zmienia się bardzo szybko. Jednak fakt ten mówi również o wiarygodności takich prognoz, które w tym przypadku przetrwały zaledwie miesiąc. Dlatego inwestorzy muszą podejmować decyzje finansowe w oparciu o własne analizy!
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.