Halving Bitcoina jest coraz bliżej, a do faktycznej procedury zmniejszenia wynagrodzenia górników o 50 procent pozostało mniej niż dwa miesiące. Teraz większość branży blockchain jest zaniepokojona jedną kwestią – czy halving jest już uwzględniony w cenie BTC? A jeśli tak, to czy po nim nastąpi zauważalna korekta głównej kryptowaluty? Eksperci z branży blockchain podzielili się swoimi przemyśleniami na ten temat.
Halving i co robią górnicy
Sam halving Bitcoina oznacza, że po zabiegu górnicy otrzymują połowę nagrody za znalezienie nowych bloków kryptowaluty. Obecnie wielkość nagrody wynosi 6,25 BTC, a od połowy kwietnia spadnie do 3,125 bitcoinów. Mechanizm ten został wymyślony przez anonimowego twórcę kryptowaluty Satoshiego Nakamoto. Jest on jednym z podstawowych elementów Bitcoina.
Dzięki niemu pierwsza kryptowaluta charakteryzuje się stopniowo malejącą inflacją, co nie ma miejsca w przypadku pieniądza fiducjarnego, który jest regularnie drukowany w dużych ilościach. Ta cecha poważnie odróżnia krypto od innych klas aktywów i przyciąga inwestorów.
Należy zauważyć, że ponad 93 procent wszystkich Bitcoinów, które można utworzyć, znajduje się obecnie w obiegu. W związku z tym nowy halving nie będzie miał tak dużego wpływu na liczbę monet w obiegu, jak miało to miejsce we wczesnych latach istnienia kryptowaluty. Biorąc jednak pod uwagę obecną sytuację w gospodarce, zmniejszenie tempa emisji nawet o 50 procent jest sporą zaletą.
Halving w sieci Bitcoin występuje co 210 000 bloków, czyli mniej więcej co cztery lata. I nawet teraz można zauważyć, że górnicy poważnie przygotowują się do tego wydarzenia, które wpłynie na nich bardziej niż jakiekolwiek inne. Dla górników halving oznacza natychmiastowe zmniejszenie ich dochodów o połowę.
Wczoraj ustanowili oni nowy historyczny maksymalny wskaźnik hashowania w blockchainie BTC: liczba ta osiągnęła 735 exashelli na sekundę. Można założyć, że górnicy aktywnie zwiększają ilość aktywnego sprzętu do wydobywania kryptowalut i próbują zmaksymalizować dochody, zanim spadnie wysokość nagród.
Dokładnie to robi firma wydobywcza Riot Platforms. W ubiegłym tygodniu jej przedstawiciele poinformowali o nabyciu 66 560 koparek ASIC od MicroBT, co znacząco wpłynie na ogólną moc obliczeniową giganta. Podobno dzięki nowemu sprzętowi firma chce generować przychody już po halvingu.
Co stanie się z Bitcoinem po halvingu?
Według ekspertów, Bitcoin jest tym razem w wyjątkowej sytuacji. Jeszcze 10 stycznia 2024 r. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zatwierdziła pierwszy spot Bitcoin ETF w USA. Instrumenty te znacznie ułatwiają dużemu kapitałowi inwestowanie w BTC. W związku z tym wpływ tradycyjnie pozytywnego halvingu na branżę monet może być jeszcze większy.
Dla starszego analityka Kaiko, Dessislavy Obert, wzrost kilku ważnych wskaźników Bitcoina – poziomu dźwigni wykorzystywanej przez traderów i wolumenu otwartych pozycji na BTC – stał się oczywisty. Ten ostatni wskaźnik przekroczył w zeszłym tygodniu granicę 11 miliardów dolarów po raz pierwszy od 2021 roku. To wskazuje na znaczny wzrost zainteresowania inwestorów tym, co dzieje się w branży blockchain.
Obert uważa, że sam halving nie gwarantuje długoterminowego lub krótkoterminowego wzrostu ceny aktywów. Jako przykład analityk podał altcoina Litecoin, który również przechodzi podobne procesy i nie wykazuje super wysokich zysków.
“Halving sam w sobie nie gwarantuje wzrostu cen. W porównaniu z poprzednimi podobnymi wydarzeniami istnieje kilka istotnych różnic, które mogą wpływać na dynamikę ceny BTC. Rynek stał się bardziej dojrzały, tj. zmienność spadła, a górnicy aktywnie przygotowywali się do tego wydarzenia, budując płynność poprzez zbieranie funduszy i sprzedaż Bitcoinów.”
Oberth kładzie znacznie większy nacisk na niedawno zatwierdzone fundusze ETF typu spot. Faktem jest, że zarządzający tymi funduszami są zobowiązani do regularnego kupowania BTC w celu dostarczenia własnych udziałów i podstawy funduszy giełdowych oraz ich dalszego rozwoju. W dłuższej perspektywie czynnik ten staje się doskonałym wsparciem dla trendu wzrostowego
Ponadto branża znacznie się skonsolidowała już podczas trendu spadkowego, a co najważniejsze, mamy stały popyt ze strony funduszy ETF.
ETFy na Bitcoina
Fundusze giełdowe oparte na Bitcoinie rzeczywiście przyciągają kapitał inwestorów i generują poważne wolumeny obrotów. Od 11 stycznia 2024 r., kiedy to fundusze ETF zaczęły handlować na giełdach, zawarto transakcje o wartości ponad 51 miliardów dolarów.
Analityk rynkowy Craig Erlam powiedział dziennikarzom, że ruch cen głównej kryptowaluty w nadchodzących miesiącach nie powinien być bezpośrednio przypisywany halvingowi. Wzrost ceny Bitcoina jest rzekomo “naturalnym procesem”, który powinien mieć miejsce w przypadku takiego aktywa w długim okresie czasu.
Mikkel Morch, założyciel funduszu inwestycyjnego ARK36, dodał, że doprowadzenie rynku do bardziej dojrzałego stanu – szczególnie poprzez zatwierdzenie funduszy ETF – może pomóc Bitcoinowi osiągnąć nowy rekord wszechczasów.
“Nadchodzący halving to nie tylko historyczna powtórka. Tym razem będzie to chwila prawdy dla instytucjonalnej akceptacji Bitcoina, dojrzałości rynku i odporności na trudne warunki makroekonomiczne.”
Dla przypomnienia, instytucje to profesjonalni inwestorzy z dużym kapitałem. Sądząc po sytuacji na rynku monet w ostatnich tygodniach, ta kategoria graczy rzeczywiście staje się aktywna.
Bądź ostrożny
W każdym razie inwestorzy powinni nadal zachować ostrożność – zwłaszcza jeśli chodzi o transakcje z wysoką dźwignią finansową. Eksperci przypominają nam, że nawet trwały trend wzrostowy Bitcoina wiąże się z co najmniej kilkoma namacalnymi korektami. I nie należy o tym zapominać zarówno przed, jak i po halvingu.
Ogólnie rzecz biorąc, analitycy dzielą się pozytywnymi prognozami, biorąc pod uwagę nadchodzący halving. I chociaż teraz nie wpłynie to tak bardzo na to, co dzieje się z ogólnym obiegiem kryptowaluty, wydarzenie to zdecydowanie przypomina o zaletach monety. A biorąc pod uwagę obecny szum wokół ETF-ów, sytuacja może być jeszcze lepsza.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.