Koniec roku 2023 zbliża się wielkimi krokami. Najwyższa pora zastanowić się, czy spodziewany już wkrótce halving Bitcoina nadal stanowi istotny katalizator zmian ceny tej waluty. Czy szykuje się rynek byka, którego inwestorzy chętnie złapią za rogi?
Poniżej przybliżymy treść panelu dyskusyjnego, który odbył się w ramach festiwalu Swan Pacific Bitcoin. Paneliści zadali sobie wówczas pytanie, co przyniesie kolejny halving Bitcoina, a przede wszystkim czy w ogóle należy wiązać z nim jakiekolwiek nadzieje.
Dyskusję prowadził założyciel firmy badawczej Bitcoin Layer, Nik Bhatia. Do rozmowy zaprosił dyrektora zarządzającego firmy Marathon, Freda Thiela, a także Ralpha Zagury i Andy’ego Edstroma z firmy Swan. Wspólnie zastanawiali się, czy mamy powody, by cieszyć się z nadchodzącego halvingu Bitcoina, czy też może ta wiadomość elektryzuje już tylko nowicjuszy.
Czy halving Bitcoina wywróci obecny porządek?
Przy okazji dyskutanci próbowali odpowiedzieć na pytanie, jak zachowają się w tej sytuacji pochodne Bitcoina, na przykład nowy Bitcoin Minetrix. Wielu traderów stoi na stanowisku, że halving Bitcoina wywoła hossę na rynku, w ramach której cena BTC znacząco pójdzie w górę.
Gdyby spytać dowolnego fana Bitcoina, na co najbardziej czeka w nadchodzącym roku, większość wspomniałaby właśnie o halvingu. Rzecz jasna zaraz po wyczekiwanej informacji o zatwierdzeniu spotoego ETF dla Bitcoia.
Choć dotychczasowe halvingi pozwalają wyrobić sobie zdanie o tym, co może się wydarzyć, możliwe, że w roku 2024 przyjdzie nam zakwestionować dotychczasowe przekonania i oczekiwania cenowe w przypadku zmiennego aktywa, jakim jest Bitcoin. I czujny inwestor powinien zdecydowanie częściej pozwalać sobie na tego typu wątpliwości. Jest to szczególnie ważne, jeśli weźmiemy pod uwagę bessy z ostatnich dwóch lat.
Co ostatnimi czasy kształtuje cenę BTC?
Panel rozpoczął gospodarz, Nik Bhatia, pytając pozostałych, czy halving jest głównym czynnikiem wpływającym na cenę Bitcoina. Jako pierwszy zabrał głos Thiel, twierdząc, że w tym cyklu będzie to raczej płynność.
Zagury zgodził się z tym punktem widzenia, dodając, że dla sprawnego działania rynku najważniejsza jest płynność. Dlatego z definicji halving jako taki nie powinien wpływać na cenę. Edstrom przyjął jednak inną optykę, argumentując, że halving jednak zwiastuje hossę. O ile można dyskutować nad stopniem wzrostu, to nie ulega wątpliwości, że halving ma znaczenie dla ceny.
Jednak wszyscy rozmówcy zgodnie stwierdzili, że choć sam halving może nieco zmienić sytuację na rynku, z czasem wpływ ten może być coraz mniejszy. Jak twierdził Bhatia, halving ma bezpośredni wpływ na podaż. W miarę upływu czasu czynnik ten jednak traci na znaczeniu, a trzeba pamiętać, że nie dochodzi do żadnych zdarzeń, które w tym czasie regulowałyby popyt.
U podstaw każdej inwestycji leży spekulacja. Zagury i Thiel są zdania, że licząc na hossę po halvingu inwestorzy kierują się bardziej nadzieją niż faktami. Natomiast Edstrom upatruje w tym wydarzeniu raczej psychologicznego triggera po stronie popytu.
Jak nie Bitcoin, to co?
Kolejnym powszechnym przekonaniem wśród inwestorów jest rola pochodnych walut, takich jak Bitcoin Minetrix, w określeniu ceny Bitcoina. Bhatia zapytał, czy pochodne Bitcoina odegrały w kształtowaniu ceny BTC większą rolę niż handel spot. Zagury odpowiedział:
„Tak naprawdę dane, jakimi dysponujemy w zakresie halvingu, nie wystarczą do sformułowania wiążących wniosków. Patrząc na to, jak w przeszłości kształtowała się cena Bitcoina, widzimy szereg danych, w których możemy dopatrzyć się pewnych prawidłowości. Możemy określić, jak działa mechanizm zwrotu i szybko dostrzeżemy korelację między ceną, czasem a wynikami historycznymi.”
Jednak wracając do pytania o rolę walut pochodnych (altcoinów), warto przyjrzeć się choćby ambitnej roadmapie waluty Bitcoin Minetrix, która zakłada wzrost kapitalizacji po halvingu BTC. Przedsprzedaż BTCMTX okazała się spektakularnym sukcesem, nic więc dziwnego, że twórcy platformy już teraz zapowiadają jej rozwój jeszcze przed halvingiem w 2024 roku.
Connor Kenny, influencer i ekspert w dziedzinie rynku krypto, twierdzi, że strategia ta ma ogromny potencjał. Natomiast zyski z kopania BTC w chmurze mogą niebywale wzrosnąć po halvingu. Z kolei to tłumaczy ogromny popyt na projekty takie jak Bitcoin Minetrix.
Youtuber Jacob Bury również dostrzega potencjał nowego altcoina, który daje szansę wykopania oryginalnego Bitcoina bez gigantycznych nakładów. Dodatkowo pojawia się niemalże w przeddzień halvingu. Starannie zaplanowane rundy przedsprzedaży kuszą niską ceną, a na horyzoncie już rysuje się perspektywa sporych zysków.
Podsumowanie: Halving Bitcoina i nadzieje z końcem 2023 roku?
Choć paneliści wolą nie przeceniać wpływu halvingu na cenę Bitcoina, wyrazili jednak zgodną opinię, że perspektywy wydają się optymistyczne. Zagury obstaje przy tym, że kluczowym czynnikiem wpływającym na cenę BTC jest i będzie płynność.
Jednak podkreśla, że są perspektywy na hossę. „I to już niedługo,” jak sam twierdzi, „bo płynność na rynku Bitcoina i altcoinów w ostatnim czasie spada, a coś podobnego już widzieliśmy. Można się zatem spodziewać, że wkrótce nastąpi jakiś spory ruch”.
Mała płynność może zwiększać zmienność, a ta jest najbardziej dostrzegalna w przypadku altcoinów. Oznacza to również, że podczas hossy to one najwięcej zyskują. W nadchodzącym roku warto zatem mieć oko na mniejsze coiny, szczególnie jeśli projekt wiąże się z przełomową technologią.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
