Kryptowalutowy fundusz Grayscale Investments zapowiedział, że cena Bitcoina w najbliższych miesiącach może znowu zacząć rosnąć. Szczególnie biorąc pod uwagę to, jak bardzo odwzorowuje swoje zachowania z 2016 roku.
Bitcoin jest ucieczką przed inflacją
W niedawnym komunikacie, instytucjonalna platforma tradingowa napisała:Obecna struktura rynku bitcoinów pokrywa się z tą z początku 2016 roku, zanim Bitcoin rozpoczął swój historyczny byczy rajd. Wśród bezprecedensowych bodźców monetarnych i fiskalnych inwestorzy szukają sposobów na ochronę przed stale rosnącą podażą pieniądza. Ze względu na unikalne cechy Bitcoina – takie jak jego możliwy do zweryfikowania niedobór i podaż, która nie może być kontrolowana przez władze centralne – wierzymy, że można go wykorzystać jako magazyn wartości i jako sposób na ucieczkę od tej wielkiej inflacji pieniężnej.Czytając słowa Grayscale, można założyć, że firma – podobnie jak wielu analityków i traderów w dzisiejszych czasach – postrzega Bitcoina jako potencjalną “bezpieczną przystań” lub coś, co może zabezpieczyć majątek przed trudną sytuacją gospodarczą. Gospodarka Stanów Zjednoczonych została w ciągu ostatnich kilku miesięcy mocno dotknięta przez pandemię koronawirusa. Rykoszetem oberwał także dolar amerykański. Bitcoin może dać ludziom dostęp do stabilności finansowej, której nie mogą zaoferować już waluty fiducjarne. Grayscale wskazało także kilka czynników, które mogą spowodować jeszcze większy wzrost cen. Jeśli to prawda to dlaczego w ostatnim czasie BTC zaliczył spory spadek? Podczas ostatniej fali wzrostów, na początku tygodnia, waluta osiągnęła cenę 12 400 dolarów, której nie udało się utrzymać zbyt długo. Bitcoin spadł wtedy o prawie 1000 dolarów do poziomu około 11 500 dolarów. W momencie pisania tego artykułu, BTC oscyluje w granicy 11 600 dolarów. Ponadto spadki BTC korelują z innymi głównymi monetami. Ostatnio Chainlink (LINK) udowodnił, że jest jednym z najlepszych altcoinów, zdobywając piątą pozycję w rankingu CoinMarketCap oraz osiągając kapitalizację rynkową 20 milionów dolarów. Jedna moneta LINK kosztowała już ponad 20 dolarów, jednak w momencie pisania tego artykułu jego cena spadła o 25 procent, co oznacza, że straciła więcej niż cena BTC.
Tymczasowe komplikacje
Joe DiPasquale – szef kryptowalutowego funduszu hedgingowego Bit Bull Capital – zasugerował, że ostatnie spadki mogą być tylko tymczasowe, a Bitcoin wkrótce stanie się bardziej byczy niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Powiedział:Ostatnia akcja cenowa Bitcoina naprawdę wystartowała z poziomu 10 000 dolarów, co wskazuje na zaufanie rynku do tego wielkiego ruchu pod koniec lipca. Poruszając się naprzód, możemy oczekiwać, że rynek będzie opierał się na strefie wsparcia między 11 000 dolarów i 11 500 dolarów, aby skonsolidować i wypróbować kolejny impuls powyżej 12 000 dolarów.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIKZbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zerelik Maciej
Podróże, nurkowanie, kryptowaluty, blockchain, mining. Zwolennik idei decentralizacji. Na bieżąco z branżą kryptowalut od około 3 lat. Prywatnie HODLer wielu topowych coinów
Podróże, nurkowanie, kryptowaluty, blockchain, mining. Zwolennik idei decentralizacji. Na bieżąco z branżą kryptowalut od około 3 lat. Prywatnie HODLer wielu topowych coinów
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane