Google zaprezentowało napędzanego sztuczną inteligencją chatbota dla mieszkańców USA i Wielkiej Brytanii, który może być nowym konkurentem dla ChatGPT
Google otworzyło ograniczony dostęp do napędzanego sztuczną inteligencją (AI) chatbota Bard, który może stać się konkurentem dla ChatGPT. Korporacja w oświadczeniu napisała:
“Dziś zaczynamy otwierać dostęp do Barda, naszego eksperymentu, który pozwala na interakcję z generatywną AI.”
Na razie do testowania bota mają dostęp jedynie mieszkańcy USA i Wielkiej Brytanii, którzy otrzymali zaproszenia. Planuje się, że twórcy ostatecznie rozszerzą dostęp do bota, ale nie podano dokładnej daty premiery.
Jak mówią nam liderzy projektu Sissy Xiao i Eli Collins, Bard będzie raczej uzupełnieniem niż zamiennikiem dla tradycyjnego wyszukiwania. Podobnie jak podobne usługi, Bard będzie zawierał pole tekstowe, w którym użytkownicy będą mogli zadać dowolne, interesujące ich pytanie. Odpowiedzi mogą być jednak niedokładne i obraźliwe, ostrzega bot. Co więcej, odpowiedź Barda nie ma nic wspólnego ze stanowiskiem firmy deweloperskiej.
Wstępne opinie
Dziennikarze z The Verge przeprowadzili już pierwszą próbę bota. Podzielili się tym, że otrzymali od Barda szybką odpowiedź na pytania typu “jak zachęcić dziecko do pójścia na kręgle” czy “polecić filmy o tematyce zbójeckiej”. Odpowiadając na pytanie, bot generuje trzy możliwości wyboru, które są dość podobne. Każdej odpowiedzi towarzyszy przycisk Google, którego kliknięcie otwiera klasyczne wyszukiwanie.
Podobnie jak konkurenci, Bard okazał się jednak słaby w kwestii faktów. Dziennikarze poprosili AI o wypowiedź na temat ostatniego briefingu w Białym Domu. Ostatecznie bot poprawnie zidentyfikował sekretarza prasowego jako Karine Jean-Pierre, ale nie odnotował innych obecnych.
ChatGPT zaproponował inwestowanie w ryzykowne tokeny
Jeden z głównych konkurentów Barda, ChatGPT, oznaczył aktywa wysokiego ryzyka jako aktywa niskiego ryzyka. Zespół z giełdy kryptowalut Coinbase przeprowadził badanie, w którym poproszono bota o analizę aktywów do notowania na platformie.
Wyniki zostały porównane z rzeczywistymi wynikami pracowników firmy. W 12 na 20 przypadków opinia bota pasowała do opinii Coinbase. ChatGPT wyznaczył jednak pięć z pozostałych ośmiu aktywów jako aktywa o niskim ryzyku, co było bardzo słabym wynikiem.
W wyniku eksperymentu Coinbase doszedł do wniosku, że ChatGPT nie może być jeszcze używany do pełnej lustracji aktywów. Firma jest jednak przekonana, że jego dokładność można znacznie poprawić. Obecnie planowane jest wykorzystanie SI jako pomocniczego narzędzia do analizy aktywów.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.