W SKRÓCIE

  • Google stoi w obliczu pozwu zbiorowego w związku z domniemanym niewłaściwym wykorzystaniem danych osobowych konsumentów do trenowania swoich modeli sztucznej inteligencji (AI).
  • Pozew oskarża Google o kradzież danych internetowych i prywatnych danych użytkowników w celu ulepszenia swoich produktów AI.
  • Pozew jest częścią rosnącego trendu działań prawnych przeciwko gigantom technologicznym, w tym OpenAI i Meta, w kwestiach związanych ze sztuczną inteligencją.
  • promo

W Kalifornii złożono pozew, w którym zarzuca się Google kradzież i niewłaściwe wykorzystanie danych osobowych użytkowników. Celem miało być szkolenie i ulepszanie produktów AI.

Zgodnie z dokumentacją sądową, Google otrzymał pozew zbiorowy w związku ze swoimi działaniami w zakresie sztucznej inteligencji. Pozew ten jest kolejnym, który złożono przeciwko gigantom technologicznym z podobnych powodów.

Pozew przeciwko Google zawiera 10 zarzutów

Clarkson Law Firm złożyła pozew w sądzie okręgowym w północnym dystrykcie Kalifornii. Skarga dotyczy naruszenia przepisów o nieuczciwej konkurencji oraz kodeksu biznesowego i zawodowego.

Ponadto zarzuca zaniedbanie, naruszenie prywatności, kradzież, konwersję, bezpodstawne wzbogacenie i naruszenie praw autorskich. W sumie znajduje się w nim dziesięć skarg.

Pozew stwierdza, że produkt AI od Google opiera się na skradzionych danych internetowych i “ogromnych zbiorach” prywatnych danych użytkowników. Odnosi się również do “zmienionej polityki” firmy, która daje jej pozwolenie na pobieranie wszystkiego, co jest udostępniane online, w celu szkolenia i ulepszania produktów AI.

W pozwie czytamy:

“Google potajemnie kradnie wszystko, co kiedykolwiek zostało stworzone i udostępnione w Internecie przez setki milionów Amerykanów. Google przejął wszystkie nasze dane osobowe i zawodowe, nasze prace twórcze i autorskie, nasze zdjęcia, a nawet nasze e-maile. Firma przejęła praktycznie cały nasz cyfrowy ślad. Następnie wykorzystuje to do tworzenia komercyjnych produktów sztucznej inteligencji (AI), takich jak Bard.”

OpenAI boryka się z podobnymi pozwami

Google nie jest jedyną firmą, która ma obecnie kłopoty prawne. Wspierana przez Microsoft firma OpenAI stworzyła rewelacyjną sztuczną inteligencję, jaką jest ChatGPT. Została ona jednak również obciążona obawami ze strony społeczności, w tym pozwem sądowym.

W szczególności pozew przeciwko OpenAI twierdzi, że firma naruszyła prawa autorskie, starając się wyszkolić swój model sztucznej inteligencji.

Inną obawą jest to, że platforma niewłaściwie gromadziła i wykorzystywała dane od użytkowników.

Komik Sarah Silverman złożyła również pozew zbiorowy przeciwko OpenAI i Meta o naruszenie praw autorskich. W pozwie zarzucono, że firmy uzyskały kopie dzieł autorów z nielegalnych internetowych “bibliotek cieni”.

Google, Bard i ChatGPT

Regulacja AI – wysoki priorytet dla rządów

Pozwy sądowe ciągle napływają. Rządy na całym świecie zmagają się z tym, jak uregulować szybko rozwijającą się technologię, jaką jest sztuczna inteligencja.

Poczyniono pewne postępy w tym zakresie, a najbardziej znaczącym wydarzeniem jest ustawa Unii Europejskiej o sztucznej inteligencji. Jest to pierwszy duży zestaw przepisów dotyczących branży AI, który wymaga, aby platformy takie jak ChatGPT zostały poddane przeglądowi przed wydaniem komercyjnym.

Zarówno Chiny, jak i Stany Zjednoczone również pracują nad kompleksowymi regulacjami. Co więcej, chińskie prace wydają się być najszerzej zakrojone.

Elon Musk rozmawiał również z prawodawcami po obu stronach amerykańskiego spektrum politycznego na temat regulacji AI.

🎄Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Grudzień 2024
🎄Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Grudzień 2024
🎄Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Grudzień 2024

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Jakub-Dziadkowiec.png
Jakub Dziadkowiec
Redaktor naczelny BeInCrypto Polska. Profesor na międzynarodowym uniwersytecie w Lublinie. Autor 4 książek i ponad 20 artykułów naukowych. Od wielu lat pisze analizy, felietony i newsy z branży kryptowalut. Uczestnik i prelegent licznych konferencji oraz eventów sektora Web3 i blockchain w Polsce i Europie. Entuzjasta analizy on-chain, wojownik Bitcoina oraz wielki zwolennik idei decentralizacji. Duc in altum!
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane