Trzy dni temu Coinbase stała się pierwszą amerykańską kryptowalutową firmą, która weszła na Wall Street. Giełda weszła na Nasdaq pod symbolem COIN poprzez bezpośrednie notowanie. Cenę referencyjną akcji przed notowaniem ustalono na 250 USD.
Wejście jednej z najwiekszych krypto giełd bez wątpienia jest sporym osiągnięciem dla całej branży. Wydarzenie miało miejsce w momencie, w którym rynek znajduje się z rekordowym cyklu hossy. W ostatnich tygodniach sprawiła ona, że całkowita kapitalizacja rynkowa przekroczyła 2 biliony dolarów.
Chociaż Coinbase jest pierwszą giełdą kryptowalut, która weszła na giełdę, prawdopodobnie nie będzie ostatnią. Podobne ruchy już teraz rozważa co najmniej pięć innych krypto start-upów. Chcesz wiedzieć, które spółki już niedługo mogą zagościć na Wall Street? Czytaj dalej.
Kraken
Kraken to firma, która swoje korzenie także posiada w Stanach Zjednoczonych. Spółka ta jest typowana na faworyta do tego, by stać się kolejną giełdą kryptowalut, która trafi na publiczne rynki. Według doniesień, firma wyceniana jest na poziomie 20 miliardów dolarów. Wejście na giełdy zapowiedział prezes firmy Jesse Powell podczas rozmowy z CNBC:
Rozważamy możliwość wejścia na giełdę w przyszłym roku. Prawdopodobnie byłoby to bezpośrednie notowanie, podobne do Coinbase.
Podobnie jak Coinbase, Kraken również cieszył się rekordowymi wolumenami w pierwszym kwartale tego roku. Co więcej, od drugiej połowy 2020 liczba nowych użytkowników platformy wzrosła czterokrotnie. Pomimo zapowiedzi, Powell powiedział również, że firma wcale się nie śpieszy. Zamiast tego, zamierza najpierw sprawdzić, jak radzi sobie Coinbase.
eToro
Izraelska aplikacja brokerska eToro ogłosiła zamiar wejścia na giełdę już w marcu. Wszystko ma stać się możliwe dzięki fuzji wartej 10 mld dolarów. W tym celu eToro połączy się ze spółką akwizycyjną specjalnego przeznaczenia (SPAC), wspieraną przez SoftBank i przedsiębiorcę bankowego Betsy Cohen, o nazwie FinTech Acquisition Corp. Po fuzji, obecni posiadacze akcji w eToro mają zachować około 90% własności firmy. Połączenie ma zostać zakończone w trzecim kwartale 2021 roku.
eToro był jednym z pierwszych regulowanych domów maklerskich w Europie. Swoją Bitcoinową ofertę stworzył już w 2013 roku. W 2020 roku otrzymał licencję brokera od amerykańskiego regulatora FINRA. To pozwoliło mu rozszerzyć swoją ofertę na rynek Stanów Zjednoczonych.
Firma jest często porównywana do aplikacji Robinhood, która również oferuje kryptowaluty, i która również w marcu ogłosiła zamiar wejścia na giełdę.
BlockFi
Plotki o wejściu BlockFi na giełdę zaczęły krążyć już w lipcu 2020 roku. Firma zamieściła wtedy ogłoszenie o pracę dla dyrektora finansowego. Wynikało z niego, że miałby on “poprowadzić i ustawić zespół finansowy do inwestycji na późnym etapie, przejęcia i / lub IPO”.
Dyrektor generalny BlockFi Zac Prince zapowiedział, że firma może wejść na giełdę już w drugiej połowie 2021 roku.
BlockFi został założony w 2008 roku i pozwala stworzyć konto, które zarabiaja na odsetkach od kryptowalut. Oprócz tego oferuje pożyczki zabezpieczone cyfrowymi walutami. W marcu 2021 r. spółka pozyskała 350 mln USD finansowania, a jej wycena zwiększyła się do 3 mld USD.
NFT Investments
Jeszcze dwa tygodnie temu nikt nie słyszał o NFT Investments. Kiedy firma w dniu 1 kwietnia ogłosiła swoje IPO w Londynie, niektórzy myśleli, że był to tylko żart.
Jednak w dniu 13 kwietnia okazało się, że nie były to słowa rzucone na wiatr. Startup, który specjalizuje się niewymiennych tokenach (NFT), zebrał 35 milionów funtów (48 milionów dolarów) poprzez wejście na giełdę Aquis Stock Exchange Growth Market w Londynie.
NFT Investments została założona przez współzałożycieli notowanej na LSE firmy Argo Blockchain (ARB.)
Bakkt
Bakkt ujawnił, że wchodzi na giełdę w styczniu tego roku. Jego debiut na nowojorskiej giełdzie odbędzie się poprzez fuzję SPAC z VPC Impact Acquisition Holdings. Transakcja będzie miała wartość około 2,1 mld dolarów.
Bakkt, który jest własnością Intercontinental Exchange (ICE) uruchomił swój rynek dopiero w zeszłym roku – po licznych opóźnieniach. Jego wycena oznaczałaby jednak duże zyski dla obecnych akcjonariuszy, którzy zainwestowali w platformę prawie 300 milionów dolarów.
Transakcja ma zakończyć się w drugim kwartale 2021 roku. Firma powstała po fuzji będzie notowana jako Bakkt Holdings, Inc.
Inni potencjalni kandydaci
Plotki o wejściu na giełdę krążą również wokół giełdy braci Winkleevoss – Gemini. Póki co są to jednak niczym niepotwierdzone spekulacje.
Za prawdopodobnego kandydata uważa się również Binance – największą giełdę pod względem wolumenu. Jednak w ostatnim wywiadzie dyrektor generalny spółki – Changpeng Zao, stanowczo wykluczył IPO. CZ twierdzi, że Binance jest samowystarczalne gotówkowo i woli skupić się na rozwoju.
W tej chwili nie patrzymy na wejście na giełdę i nie patrzymy na IPO. Jesteśmy samowystarczalni gotówkowo, więc jesteśmy w stanie sami się rozwijać.
Innymi firmami, wokół których pojawiły się plotki o wejściu na giełdę to Blockchain.com i pionier NFT Dapper Labs. Ta ostatnia firma stoi za niezwykle popularną ostatnio platformą NBA Top Shot. Niedawno zamknęła ona rundę finansowania o wartości 305 milionów dolarów. Wśród inwestorów znalazły się wielkie nazwiska ze świata koszykówki.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.