Rynek kryptowalut od miesięcy tkwi w stagnacji, nie przynosząc inwestorom większych przełomów. Od marca 2024 roku Bitcoin nie przekroczył swoich poprzednich szczytów, co budzi niepewność wśród społeczności krypto.
Analitycy, w tym Crypto Dan z CryptoQuant, przewidują, że nadchodzące miesiące mogą przynieść pewną ulgę, jednak prawdziwe ożywienie rynku może nastąpić dopiero w 2025 roku. Jakie czynniki będą decydować o przyszłych ruchach cen Bitcoina? Czy wrzesień przyniesie przełom, czy też rynek nadal będzie trwał w fazie konsolidacji?
Presja na sprzedaż Bitcoina rośnie
Analityk Crypto Dan zauważył na wykresie Bitcoina tzw. „martwy krzyż” w krótko- i długoterminowych średnich “SOPR”. Jest to wskaźnik, który mierzy, czy inwestorzy sprzedają swoje aktywa z zyskiem. W przypadku Bitcoina, obecnie większa część traderów decyduje się na realizację zysków, co zwiększa presję na sprzedaż.
Ten „martwy krzyż” sugeruje, że rynek jest bardziej skłonny do kontynuacji ruchów bocznych, a nie do gwałtownego odbicia. Inwestorzy, zamiast spekulować na przyszłych wzrostach, skupiają się na bezpiecznym wyjściu z inwestycji. Oznacza to, że wszelkie krótkoterminowe wzrosty mogą być trudne do utrzymania, a rynek Bitcoina może w dalszym ciągu poruszać się w granicach konsolidacji. Oczekiwania wobec nagłych wzrostów wciąż pozostają w sferze spekulacji.
Czynniki zewnętrzne mogą zadziałać w krótkim terminie
Jednym z czynników, który może wpłynąć na rynek kryptowalut, jest nadchodzące posiedzenie Rezerwy Federalnej USA, które odbędzie się 18 września. Analitycy przewidują, że może ono przynieść decyzję o obniżce stóp procentowych. Takie działania często powodują pozytywne reakcje na rynkach finansowych, w tym także na rynku kryptowalut.
Niższe stopy procentowe zachęcają inwestorów do lokowania środków w bardziej ryzykowne aktywa, takie jak Bitcoin, w nadziei na wyższe zyski. Może to doprowadzić do krótkotrwałego wzrostu cen, który pozwoli rynkowi odetchnąć po miesiącach stagnacji. Jednakże Crypto Dan ostrzega, że krótkoterminowe ożywienie nie musi oznaczać trwałego wzrostu. Bez zmiany ogólnych nastrojów na rynku oraz poprawy sytuacji makroekonomicznej, Bitcoin może nadal pozostawać w fazie stagnacji.
Kiedy możemy spodziewać się prawdziwego rynku byka?
Perspektywy dla rynku kryptowalut na najbliższe miesiące pozostają niepewne. Wzrosty mogą być uzależnione od makroekonomicznych czynników, takich jak inflacja, recesja czy zmiany w polityce monetarnej. Inwestorzy, którzy liczą na szybkie odbicie, mogą być rozczarowani, ponieważ na prawdziwe ożywienie rynku trzeba będzie jeszcze poczekać.
Crypto Dan przewiduje, że nawet jeśli obniżka stóp procentowych przyniesie chwilowy wzrost cen, długoterminowe trendy pozostaną niepewne. Dopóki nie dojdzie do istotnych zmian w globalnej gospodarce, rynek kryptowalut może pozostawać w stagnacji aż do 2024 roku. Dla inwestorów długoterminowych oznacza to jedno: cierpliwość. Choć krótkotrwałe ożywienie może nastąpić, prawdziwie stabilny trend wzrostowy Bitcoina może się zarysować dopiero w 2025 roku.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.