W ostatnich tygodniach cena BTC poszybowała w górę o dwucyfrowy wynik procentowy. Wraz ze wzrostem ceny, Fear and Greed index po raz pierwszy od prawie trzech miesięcy wszedł na terytorium ekstremalnej chciwości.
Wśród inwestorów panuje skrajna chciwość
Fear and Greed Index ocenia generalne nastroje w stosunku do sztandarowej kryptowaluty poprzez uwzględnienie kilku aspektów. Obejmują one ankiety, zmienność, wolumen, komentarze w mediach społecznościowych i inne elementy.
Fear and Greed Index przedstawia wyniki w zakresie od 0 – skrajny strach do 100 – skrajna chciwość. Zazwyczaj to, co napędza zmiany tego wskaźnika, to cena danego aktywa. Właśnie dlatego od połowy maja indeks znajdował się w głęboko w stanie skrajnego strachu. Fear and Greed Index wskazywał poziom 10 przez wiele tygodni.
Sytuacja zaczęła się jednak zmieniać po tym, jak BTC odbił się od psychologicznej bariery 30 000 USD. Przez pewien czas indeks utrzymywał się w stanie chciwości powyżej 50. Teraz ponownie jednak wskazuje na skrajną chciwość wśród inwestorów.
Zbiegło się to w czasie z ostatnią falą wzrostową Bitcoina, w której zyskał on kilka tysięcy dolarów w ciągu kilku godzin. Najstarsza moneta przekroczyła 48 000 dolarów po raz pierwszy od połowy maja.
Podobnie wygląda sytuacja na rynku Ethereum. Fear and Greed Index Ethereum – który w zasadzie działa tak samo, ale zamiast BTC śledzi ETH – jest bardzo blisko stanu skrajnej chciwości. Druga co do wielkości kryptowaluta również przeżywa ostatnio rozkwit. ETH prawie podwoiło swoją wartość w mniej niż miesiąc.
Ethereum Fear and Greed Index is 71 ~ Greed pic.twitter.com/MjfgbQwYRc
— Ethereum Fear and Greed Index (@EthereumFear) August 16, 2021
Zrealizowana kapitalizacja osiąga ATH
Ktokolwiek myślał, że niedźwiedzi sentyment zabije Bitcoina był w bardzo mocnym błędzie. Jedna statystyka sugeruje, że Bitcoin może być dziś bardziej wartościowy niż kiedykolwiek wcześniej – włączając w to dni kiedy osiągał ATH.
Całkowita “zrealizowana” kapitalizacja rynkowa Bitcoina przekroczyła dzisiaj wartości zarejestrowane w kwietniu 2021 roku, kiedy jego cena osiągnęła szczyt. Dane udostępniła firma analityczna Glassnode za pośrednictwem tweeta. Zrealizowana kapitalizacja rynkowa BTC wynosiła wczoraj 378 768 190 450.72 USD.
📈 #Bitcoin $BTC Realized Cap just reached an ATH of $378,768,190,450.72
— glassnode alerts (@glassnodealerts) August 14, 2021
View metric:https://t.co/C8JhD26mC1 pic.twitter.com/ohXnmFDkNk
Zrealizowana kapitalizacja jest sposobem na uzyskanie bardziej wiarygodnej wartości na rynku BTC. Kapitalizacja rynkowa jest bardzo popularną statystyką wśród entuzjastów kryptowalut uzyskaną przez pomnożenie obecnej ceny jednego Bitcoina przez liczbę Bitcoinów znajdujących się obecnie w obiegu.
Jednak zrealizowana kapitalizacja ma na celu zsumowanie wartości, jaką miał każdy Bitcoin, gdy był ostatnio przeniesiony. Zatem, jeśli niektóre monety zostały ostatnio przeniesione podczas kwietniowego ATH, zostaną pomnożone przez 60 000 USD. Z drugiej strony te, które zostały przeniesione w marcu 2020 roku zostaną pomnożone przez 4000 – 5000 dolarów.
Dzięki temu uzyskujemy dokładniejsze oszacowanie wartości przemieszczających się monet w sieci. Monety Satoshiego Nakamoto lub monety, które zostały utracone, nie mają bowiem takiej samej wagi jak te, które zostały użyte w tym tygodniu do dokonania transakcji.
Fakt, że Bitcoin ma obecnie wyższą zrealizowaną kapitalizację niż ta odnotowana podczas kwietniowego ATH jest byczą oznaką. Wskazuje to na wzrost aktywności sieci, co z kolei może oznaczać większą adopcję i zaufanie do BTC jako środka wymiany.
Co więcej, klasyczna kapitalizacja rynkowa Bitcoina również wzrosła wraz ze wzrostem ceny tokena i odzyskaniem równowagi po ostatnim krachu. Mimo to nadal znajduje się ona znacznie poniżej swojego rekordowego poziomu 1,1 bln dolarów. Na początku tego tygodnia, całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut osiągnęła poziom 2 bilionów dolarów.
Co mówią nam dane on-chain?
Wiemy już o chciwości inwestorów oraz rekordowym zrealizowanym market capie. Aby przewidzieć co będzie się działo dalej, warto prześledzić jeszcze dane on-chain. Niektóre z nich sugerują, że wieloryby nie sprzedają swoich udziałów.
Według Santiment, podaż BTC na giełdach zaliczyła spory spadek w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Firma analityczna sklasyfikowała to jako “optymistyczny znak” dla byków.
Ponieważ traderzy przenoszą więcej swoich funduszy do zimnych portfeli, ta mentalność hodlerów łagodzi ryzyko wystąpienia przyszłych dużych wyprzedaży.
#Bitcoin's supply on exchanges has dropped substantially in the previous 2 weeks, and this continues to be an encouraging sign. As traders move more of their funds to cold wallets, this #hodl mentality mitigates the risk of future large selloffs occurring. https://t.co/QL3LVF4iW3 pic.twitter.com/NTInr2uyWM
— Santiment (@santimentfeed) August 13, 2021
Skoro inwestorzy nie są w nastroju do sprzedaży, może to być byczy sygnał. Santiment stwierdził, że istnieje “znak, że BTC ponownie zbliży się do poziomów ATH”. Firma argumentuje to właśnie uśpionymi środkami na giełdach.
🥳 #Bitcoiners have reason to cheer with prices ending the week surging past $47.8k for the first time since May 16th. A sign that $BTC will approach #ATH levels again, watch that exchange inflows stay dormant. Right now, things continue to look healthy. https://t.co/YOUPFQv5wg pic.twitter.com/oDOi403xAP
— Santiment (@santimentfeed) August 14, 2021
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.