Czy rynek krypto naprawdę stoi nad przepaścią? Dan Gambardello, popularny analityk i inwestor, uspokaja inwestorów, mimo że jego najnowsza analiza wygląda dramatycznie. Choć rozważa scenariusze spadków Ethereum i Cardano, sam przyznaje, że w nie nie wierzy – to tylko ćwiczenie przygotowujące na każdy możliwy rozwój sytuacji.
Według eksperta obecny rynek nie jest końcem hossy, lecz jej najbardziej nerwowym momentem – okresem, w którym testowana jest cierpliwość inwestorów.
SponsoredExtreme contrast analysis – przygotowanie na wszystko
Dan Gambardello w nagraniu na YouTube przyznaje, że jego celem nie jest straszenie społeczności, ale pokazanie, jak przygotować się na każdy wariant. Jego metoda to tzw. extreme contrast analysis – analiza skrajnych scenariuszy, nawet tych, które wydają się mało prawdopodobne. Dzięki temu inwestorzy mogą zachować spokój i podejmować decyzje bez emocji.
Dla Ethereum (obecnie około 3 400 USD) rozrysowuje trzy możliwe ścieżki. W 60% przypadków może dojść do spadku w okolice 2 800–2 200 USD, jeśli utrzyma się struktura wyższego dołka. W 30% scenariuszach kurs może spaść głębiej – do poziomu 1 500 USD, co oznaczałoby strukturalne dno. Natomiast tylko w 10% przypadków Gambardello dopuszcza spadek poniżej 1 500 USD, czyli pełny reset cyklu.
W przypadku Cardano (obecnie około 0,50 USD) przedstawia podobne rozkłady prawdopodobieństwa. Szacuje 60% szans na spadek do 0,35–0,45 USD, 30% szans na głębsze dno przy 0,25–0,35 USD oraz 10% szans na zejście poniżej 0,25 USD. Jak sam mówi:
“Ja w ogóle nie wierzę, że Ethereum zejdzie do 1500 USD, albo że Cardano poleci poniżej 25 centów. Ja w to kompletnie nie wierzę. Ja po prostu pokazuję te poziomy, bo ludzie o nie pytają i bo robię extreme contrast analysis – żeby być przygotowanym na najgorsze. Ale słuchajcie… ja w to nie wierzę. Ja naprawdę nie wierzę, że to się wydarzy. Ja wierzę, że to jest tylko shakeout i że prawdziwy bull dopiero przed nami.”
To właśnie ten optymizm, mimo chłodnej analizy, wyróżnia jego podejście na tle innych komentatorów rynku.
Dlaczego Cardano może być największym beneficjentem nadchodzącej hossy
W dalszej części nagrania Gambardello tłumaczy, dlaczego uważa Cardano za jeden z najlepiej przygotowanych projektów do nadchodzącej fazy wzrostów. Według niego Cardano łączy silne fundamenty technologiczne z ogromnym potencjałem adopcji instytucjonalnej. Dodatkowo prace nad Cardano ETF i uruchomienie projektu Midnight mogą przyciągnąć zupełnie nowy kapitał.
Ekspert przypomina, że w 2025 roku kończy się QT (quantitative tightening), co oznacza przejście z fazy kurczenia płynności do ekspansji. Historycznie takie momenty zawsze poprzedzały duże odbicia cen. Dla Gambardello to sygnał, że rynek przygotowuje się na kolejną falę wzrostową.
Wskazuje także, że kapitalizacja altcoinów (bez Bitcoina i stablecoinów) wynosi obecnie około 1 bln USD. Spadek o 50% do poziomu 500 mld USD byłby, jego zdaniem, gigantyczną okazją inwestycyjną. Biliony dolarów z tradycyjnych rynków (RWA – real world assets) czekają na wejście do świata krypto, co może wywołać potężną redystrybucję kapitału.
Sponsored SponsoredDla Cardano wymienia też konkretne czynniki wzrostu:
- możliwy ETF Cardano,
- rozwój sieci Midnight zwiększający prywatność,
- nowy stablecoin porównywalny do USDT,
- rosnące zainteresowanie instytucji finansowych.
W jego ocenie to zestaw, który może wynieść cenę ADA nawet do 7–10 USD w nadchodzącym cyklu.
Czy to koniec cyklu czy dopiero początek nowego etapu?
Gambardello tłumaczy, że jego analiza nie zakłada końca hossy, lecz chwilową przerwę. Wskazuje, że rynek nie miał jeszcze tzw. blow-off topu – momentu euforycznej kulminacji, który zawsze kończył poprzednie cykle. RSI dla głównych kryptowalut nie przekroczyło poziomu 80, a to oznacza, że inwestorzy wciąż nie weszli w fazę FOMO.
SponsoredZwraca również uwagę na zależność między złotem a Bitcoinem. Historycznie ruchy złota wyprzedzają rynek krypto o około sześć miesięcy. Jeśli złoto utrzyma się w trendzie wzrostowym, to Bitcoin i altcoiny – w tym Cardano – prawdopodobnie powtórzą ten ruch z opóźnieniem.
Według Gambardello, czynniki makroekonomiczne także sprzyjają rynkowi krypto. QT kończy się 1 grudnia, rezerwy TGA są pełne, co oznacza brak wysysania płynności. Do tego dochodzą cięcia stóp, reformy podatkowe Trumpa i rolowanie długu USA o wartości 10 bln USD. Wszystko to jego zdaniem tworzy tzw. liquidity positive environment – środowisko sprzyjające wzrostom.
Na koniec ekspert dodaje, że woli być „zły i dokonać roundtripa w bessie” (czyli utrzymać pozycję nawet przy spadkach), niż nie mieć żadnej ekspozycji na przyszły bull run. Dla niego rynek krypto to gra cierpliwości i długofalowego myślenia.
Czy więc rzeczywiście Ethereum i Cardano są na skraju katastrofy? Według Gambardello – nie. To tylko etap testowania wiary i determinacji inwestorów.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.