Dwa tygodnie temu zatwierdzono kilka ETF-ów Bitcoina, ale niestety nie udało się wywołać wzrostu cen. Wręcz przeciwnie, od tego czasu wartość Bitcoina tylko spadła. Spadek ten przypisuje się Grayscale, funduszowi, z którego odpłynęła ogromna ilość Bitcoinów.
Od wczoraj cena Bitcoina ponownie zaczęła rosnąć. W tym samym czasie Fidelity, jeden z zatwierdzonych funduszy ETF na Bitcoina, odnotował większe napływy niż odpływy z Grayscale.
W poniedziałek, 29 stycznia, do funduszu napłynęło 208 milionów dolarów. Po raz pierwszy liczba ta jest wyższa niż odpływ funduszu Grayscale Bitcoin Trust (GBTC). Grayscale odnotował odpływ 192 milionów dolarów.
Według BitMEX jest to najniższy odpływ w Grayscale, odkąd ich fundusz został przekształcony w ETF.
Wczorajszy odpływ jest o prawie 25% mniejszy niż w piątek i 70% mniejszy w porównaniu ze szczytowym dziennym odpływem funduszu z 22 stycznia. Wówczas uciekło z niego 641 mln USD.
Czas na wzrost?
Bitcoinowe fundusze ETF przynoszą wystarczająco dużo, aby zrównoważyć odpływy z Grayscale. Przy odrobinie szczęścia Grayscale może odwrócić bieg wydarzeń i zamiast sprzedawać, ponownie zrobić zakupy. Byłoby to nie tylko korzystne dla menedżerów funduszy, ale potencjalnie także dla ceny Bitcoina.
Nawiasem mówiąc, powyższa historia rozgrywa się w całości w Stanach Zjednoczonych, wciąż największym rynku finansowym na świecie. Jest tam zaangażowanych tak wiele pieniędzy, że zmiany w napływie / odpływie w funduszach ETF mają ogromny wpływ na cenę Bitcoina.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.