16 stycznia 2024 r., James Lavish, menadżer funduszu hedgingowego i partner zarządzający w Bitcoin Opportunity Fund, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat niedawnego uruchomienia spotowego funduszu giełdowego Bitcoin (ETF).
Wprowadzenie tego instrumentu finansowego nie spełniło oczekiwań rynku, wywołując falę rozczarowania wśród inwestorów. Wielu entuzjastów i spekulantów oczekiwało ogromnych zysków, jednak Bitcoin, patrząc przez pryzmat wykresu, wpadł w korektę.
ETF na BTC czyli rozczarowanie rynkowe
Zatwierdzenie, które wydawało się obiecujące, okazało się być jedynie chwilowym zjawiskiem, a sam Bitcoin doświadczył krótkotrwałego wzrostu, by potem skonfrontować się z korektą po utracie ponad 80 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej.
W swoim poście na platformie X, Lavish wskazał na pięć kluczowych powodów, dla których Bitcoin ETF nie sprostał oczekiwaniom. Pierwszym z nich było brak momentu „Boskiej Świecy” (God Candle), czyli znaczącego wzrostu kapitału, który mógłby napędzić napływ środków. Lavish zwrócił uwagę na kontrast między przedpremierowymi spekulacjami a rzeczywistymi wynikami, stwierdzając, że brak tego spektakularnego momentu wpłynął negatywnie na inwestorów.
Lavish skoncentrował się również na Grayscale Bitcoin Trust (GBTC). Ekspert podkreślił istnienie długotrwałego dyskonta na akcje tego trustu w porównaniu do rzeczywistego Bitcoina na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych (NYSE). Wieloletni posiadacze GBTC, oczekujący na konwersję na spotowy ETF, byli zniecierpliwieni utratą wartości swoich akcji. Gdy wreszcie pojawiła się możliwość konwersji, większość z nich zdecydowała się sprzedać akcje. Sytuacja ta wpłynęła na spadek wartości GBTC i jego aktywów netto.
W tym kontekście Lavish przyjrzał się również roli Autoryzowanych Uczestników (AP) w procesie uruchamiania ETF. Zauważył, że sprzedaż akcji GBTC i konwersja na ETF spowodowały, że AP wykupili akcje i sprzedali bazowy Bitcoin. Tym sposobem skutecznie zmniejszyli wartość aktywów netto GBTC ETF.
Przesunięcie inwestycji i sukcesy alternatywnych funduszy ETF
Ostatnim z pięciu powodów wymienionych przez Lavisha była zmiana zachowań inwestorów, zwłaszcza sprzedawców akcji GBTC. Zdaniem Lavisha inwestorzy, zniecierpliwieni długotrwałym dyskontem w stosunku do Bitcoina, zdecydowali się przenieść swoje środki do innych funduszy ETF. Bazowali na swoim przekonaniu, że istnieje bardziej korzystna kopcja inwestycyjna.
Lavish podkreślił, że pewne fundusze ETF, takie jak Invesco i Valkyrie, osiągnęły sukces, ponieważ posiadane przez nie aktywa były precyzyjnym odzwierciedleniem ilości Bitcoinów, które reprezentują. W praktyce oznaczało to, że te fundusze eliminowały znaczne dodatkowe opłaty (premie) lub zniżki (dyskonty) w porównaniu do aktualnej wartości Bitcoina na rynku. Te konkretne fundusze ETF przekonały inwestorów do skorzystania właśnie z nich. To przyczyniło się do ich sukcesu w porównaniu do innych produktów na rynku.
Podsumowując, mimo że uruchomienie spotowego ETF Bitcoin nie spełniło oczekiwań, przyczyny tego niepowodzenia są złożone i związane zarówno z oczekiwaniami inwestorów, jak i działaniami samych funduszy. Analiza Lavisha rzuca światło na zawiłości rynku kryptowalut, który znany jest ze swojej nieprzewidywalności i zmienności.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.