W dniu 30 sierpnia na warszawskiej giełdzie następuje przełomowy moment – pojawia się debiutujący ETC (Exchange-Traded Commodity) oparty na fizycznym złocie.
To bezprecedensowe zjawisko na polskim rynku, które z pewnością przyciągnie uwagę inwestorów i ekonomistów. ETC stanowi innowacyjny instrument finansowy, otwierając drzwi do inwestowania w rzeczywiste, fizyczne surowce, przy jednoczesnym wykorzystaniu wygodnych mechanizmów rynku giełdowego.
Debiut papierowego złota na Giełdzie Papierów Wartościowych
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych znów udowadnia swoją innowacyjność, wprowadzając do swojej oferty produkt, który wzbudza zainteresowanie inwestorów. Chodzi mianowicie o ETC (Exchange Traded Commodities) oparty na fizycznym złocie. Instrument ten już niebawem stanie się dostępny dla wszystkich tych, którzy poszukują ekspozycji na cenę i wartość kruszcu szlachetnego.
Dotychczas, inwestycje w surowce na warszawskiej giełdzie były zazwyczaj realizowane za pośrednictwem produktów strukturyzowanych, które mimo odwzorowywania indeksów towarowych, opierały się na instrumentach pochodnych. Nowe ETC daje jednak zupełnie inną perspektywę. Inwestorzy będą mieli okazję zainwestować w rzeczywiste, fizyczne złoto przechowywane w renomowanej brytyjskiej Mennicy Królewskiej (The Royal Mint).
Dlaczego debiut tego produktu jest tak istotny? Przede wszystkim dlatego, że otwiera on drzwi do inwestowania w surowce w sposób dotąd niedostępny na polskim rynku. Inwestycja w złoto ETC to doskonała alternatywa dla tradycyjnych form inwestowania w kruszec, takich jak zakup sztabek czy monet, a także inwestowanie w złoto za pomocą dostępnych na rynku ETF-ów, funduszy czy akcji firm wydobywających ten cenny surowiec.
Członek zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, Izabela Olszewska, wyjawiła w ostatniej wypowiedzi powody uruchomienia ETC na złoto.
“Jako GPW dążymy do tego, by umożliwić polskim inwestorom budowę pasywnego portfela inwestycyjnego dającego szeroką ekspozycję geograficzną i tematyczną przy wykorzystaniu transparentnych giełdowych produktów inwestycyjnych o relatywnie niewielkich opłatach za zarządzanie. ETC pełnią taką funkcję, uzupełniając ofertę o aktywa, na które nie można uzyskać ekspozycji za pomocą ETF-ów z uwagi na ograniczenia regulacyjne dotyczące tych funduszy. Bardzo cieszymy się, że pozyskaliśmy emitenta pierwszego na GPW instrumentu typu ETC, który na dodatek oparty jest na bardzo lubianym wśród polskich inwestorów aktywie.”
ETC i ETF – Jakie są różnice?
Instrumenty typu Exchange Traded Commodities (ETC) oraz Exchange Traded Funds (ETF) stanowią dwie kluczowe kategorie instrumentów inwestycyjnych, które zdobywają coraz większą popularność na rynkach finansowych. Oba te produkty mają wiele wspólnych cech, ale istnieją również istotne różnice, które warto rozważyć przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Jeżeli chodzi o wspólny mianownik dla tych instrumentów – obydwa są notowane na giełdzie. Oznacza to, że inwestorzy mogą je kupować i sprzedawać w czasie rzeczywistym, tak samo jak akcje. Co więcej, zarówno ETC, jak i ETF posiadają otwartą strukturę. Oznacza to, że inwestorzy mogą w każdej chwili nabyć lub sprzedać jednostki tych instrumentów po aktualnej cenie rynkowej. Inwestorzy chwalą sobie również niskie koszty inwestycji obydwu omawianych instrumentów inwestycyjnych. Niskie opłaty oraz przejrzysty proces wyznaczania kursu zwiększają atrakcyjność dla inwestorów.
Co do różnic, ETC to instrumenty pasywne, oferując ekspozycję inwestycyjną na różne aktywa, na przykład fizyczne złoto, które jest zdeponowane. ETC, choć działają podobnie do ETF-ów, są tworzone jako instrumenty dłużne, posiadające pełne zabezpieczenie fizyczne. Ogólnie rzecz biorąc, kluczową różnicą między ETC a ETF jest ich struktura prawna oraz pełne zabezpieczenie fizyczne. W przypadku ETC jest ono z góry zapewnione. Z tego właśnie powodu jest to opcja bardziej preferencyjna dla wielu inwestorów.
NBP wzbogaca rezerwy zakupując złoto
W ciągu ostatnich kilku miesięcy, Narodowy Bank Polski (NBP) zdecydowanie skoncentrował swoje wysiłki na lokowaniu środków w złocie. Przyczyniło się to do osiągnięcia historycznego rekordu. Liczba nabytego kruszcu w niedawnym okresie stanowi wyrazistą manifestację strategii banku centralnego, który jasno określa kierunek swoich działań w sferze inwestycji.
Analitycy z dziedziny ekonomii analizują przyczyny kierujące tym trendem. Możliwą motywacją jest proces dedolaryzacji złota, o którym coraz głośniej rozmawia się na arenie międzynarodowej. W ostatnim oficjalnym oświadczeniu, Narodowy Bank Polski ujawnił publicznie, że rezerwy oficjalne Polski na koniec lipca 2023 roku osiągnęły imponujący wynik w wysokości 727,4 miliarda złotych.
Konwertując tę kwotę na walutę europejską, otrzymujemy 164,8 miliarda euro. Natomiast w przypadku dolara amerykańskiego – aż 181,9 miliarda dolarów.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.