Miliarder i przedsiębiorca Elon Musk robi porządki na Twitterze. Jego ostatni ruch został odebrany jako bezpośrednia groźba wobec pracowników firmy.
16 listopada nowy szef Twittera Elon Musk wysłał swoim pracownikom ultimatum. Według maila, pracownicy muszą być “ekstremalnie hardcorowi” i zobowiązać się do “pracy przez długie godziny z dużą intensywnością”.
Nie mają wiele czasu na decyzję, bo deadline na wybór jest wyznaczony do 17 listopada. Ci, którzy się nie zgodzą, zostaną zwolnieni z trzymiesięczną odprawą, powiedział Musk.
Mailem podzieliła się korespondentka CNN Donie O’Sullivan:
Elon Musk buduje Twittera 2.0
Musk stwierdził w mailu:
Idąc dalej, aby zbudować przełomowy Twitter 2.0 i odnieść sukces w coraz bardziej konkurencyjnym świecie, będziemy musieli być niezwykle twardzi.
Platforma będzie znacznie bardziej “napędzana inżynierią”, dodał, stwierdzając, że Twitter był firmą “oprogramowania i serwerów”.
Jednym z pierwszych ruchów Muska na czele było zwolnienie kierownictwa Twittera i jego CEO Paraga Agrawala. Tydzień później Musk przegłosował zarząd, twierdząc, że jest jedynym dyrektorem platformy.
Kolejną misją Elona Muska było wyeliminowanie oszustw i botów, które nękają platformę. Jednak sądząc po wynikach niedawnej ankiety, jak dotąd nie udało mu się tego dokonać. Wszystko, co związane z kryptowalutami na platformie mikroblogowej, nadal przyciąga rój oszustw i postów botów.
Pomimo spędzania większości swojego czasu poświęconego platformie od momentu jej nabycia, Musk ostatecznie chce zrzec się kontroli.
Spodziewam się, że z czasem zmniejszę swój czas pracy na Twitterze i znajdę kogoś innego do prowadzenia Twittera.
Przełożył też premierę płatnej zweryfikowanej niebieskiej odznaki po tym, jak pracownicy zidentyfikowali luki w systemie. 16 listopada Elon Musk zatweetował:
Ponowne uruchomienie niebieskiej weryfikacji do 29 listopada. Chcemy upewnić się, że jest solidne.
Potencjalny wpływ na krypto
Przyszłość Twittera wisi na włosku. Kiedy Elon Musk przejął stery, wielu obserwatorów branży widziało to jako dobrą rzecz dla kryptowalut. Co więcej, plotki o płatnościach Dogecoinem na platformie powróciły, ponownie popychając ceny DOGE w górę.
Na początku tego miesiąca BeInCrypto donosiło, że Musk spotkał się z pewnymi trudnościami dotyczącymi jego wizji platformy. Użytkownicy i dziennikarze byli szczególnie oburzeni koniecznością płacenia za bycie zweryfikowanym. Wielu z nich zwróciło uwagę, że nie rozwiąże to plagi fake newsów, ponieważ każdy może kupić niebieską odznakę.
Twitter rozpaczliwie szuka nowych źródeł dochodów. Płatna weryfikacja wydaje się być jedynym sposobem na przyszłość dla jego nowego szefa.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.