Dzisiejszej nocy odbyła się premiera Cyberpunk 2077, jednej z najbardziej oczekiwanych gier wideo w historii. Wielokrotnie przekładane wydarzenia miało niezwykłe znaczenie nie tylko dla graczy oczekujących nowych doznań w wirtualnej rozrywce, ale też dla inwestorów w najlepiej wycenianą polską firmę CD Projekt RED (CDR).
Śmiało można powiedzieć, że premiera gry to najważniejsze wydarzenie w historii polskiego gamingu i jedno z najważniejszych wydarzeń giełdowych na GPW w tym roku. Czy wycena akcji CD Projekt RED idzie w parze z niebotycznym poziomem oczekiwań, jakie gracze żywią względem rozgrywki?
Długo wyczekiwana premiera Cyberpunk 2077
Dziś miała miejsce długo wyczekiwana tak przez graczy, jak i inwestorów światowa premiera polskiej Cyberpunk 2077. Deweloperem gry jest CD Projekt RED, które światową sławę zdobyło dzięki serii gier o Wiedźminie, opartych na powieściach Andrzeja Sapkowskiego.
Gracze oczekiwali gry przynajmniej od 2012 roku, kiedy to została zapowiedziana, a pierwszy zwiastun był opublikowany w styczniu 2013 roku. Podczas targów E3 w 2019 wreszcie ujawniono pierwszą datę premiery przewidzianą na 16 kwietnia 2020 roku. Później była ona jeszcze trzy razy przesuwana, aby ostatecznie mieć miejsce dzisiaj, 10 grudnia 2020 roku.
Cyberpunk 2077 wystartował dziś w nocy na wszystkich, głównych platformach sprzętowych, a także na @GOGcom, @Steam and @EpicGames. Użytkownicy mogli już wcześniej pobrać grę, ale dostępność w większości krajów rozpoczęła się o północy.
#Cyberpunk 2077 is now available globally on @GOGcom, @Steam and @EpicGames! pic.twitter.com/tQAc1MceZM
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) December 10, 2020
Cyberpunk 2077 jest grą z gatunku science-fiction action-game, której inspiracje sięgają amerykańskiej gry fabularnej Cyberpunk 2020 z lat 90. Świat gry przedstawia przyszłość zawładniętą rządami technologicznych korporacji, które kontrolują cybernetycznie zmodyfikowanych ludzi. Miejscem akcji jest Night City, a gracz steruje kustomizowalną postacią najemnika o imieniu V. W role jednego z głównych bohaterów wcielił się Keanu Reeves, który użyczył swojej sylwetki, twarzy i głosu dla wykreowania postaci.
Pierwsze oceny krytyków w serwisie Metacritic oparte na ponad 50 recenzjach dają jej wysoką ocenę na poziomie 91%. Jednak o wiele gorzej wyglądają na razie oceny w oczach graczy, którzy dziś do godziny 12:00 przesłali już ponad 20 000 ocen ze średnią na poziomie zaledwie 72% pozytywnych recenzji. Główne zarzuty dotyczą ogromnej ilości bugów i niedociągnięć, a także problemów z uruchomieniem gry. Jak dotąd aż 74% sprzedaży gry w postaci preorderów ma miejsce z pośrednictwem dystrybucji cyfrowej, a jedynie 26% w formie fizycznej.
Spadają akcje CD Projekt RED
Ogromne emocje towarzyszą też inwestorom, którzy wraz z premierą długo wyczekiwanej gry spodziewają się wzmożonej dynamiki w wycenie akcji CD Projekt RED na GPW. Akcje firmy szybko rosły w tygodniu poprzedzącym premierę od 30 listopada do 4 grudnia, zyskały prawie 30% wartości i osiągnęły ATH z 27 sierpnia 2020 na poziomie 464 PLN.
Jednak w ostatnich dniach przed premierą trend się odwrócił i firma codziennie odnotowuje spadki, które sięgnęły już -20% wartości. W momencie pisania tego tekstu wycena CD Projekt RED wynosiła 375 zł i wciąż spadała.
Widać natomiast znaczący wzrost wolumenu, który świadczy o dużym zainteresowaniu akcjami CD Projekt RED. Obroty na akcjach przekroczyły już 200 mln PLN.
Czy ogromne wydarzenie, jakim niewątpliwie jest premiera światowego megahitu Cyberpunk 2077 przyniesie pogłębienie krótkoterminowego spadku wartości CD Projekt RED? Czy znów będziemy mieć przykład starego powiedzenia „buy the rumor sell the news”? Najbliższe dni pokażą. Jednak już dziś widzimy, że polska produkcja bije rekordy popularności i tworzy nowy rozdział historii światowego gamingu.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
