Bitcoin ponownie testuje kluczowe średnie kroczące, a sytuację komentuje Piotr Rataj, doświadczony analityk. Wskazuje on, że obecny etap rynku przypomina wcześniejsze momenty przełomowe, choć jednocześnie zastrzega, że „może tym razem będzie inaczej”. Jego obserwacje dotyczą nie tylko ceny, ale też zarządzania ryzykiem i dominacji Bitcoina nad altcoinami.
Fraza “może tym razem będzie inaczej” jak preludium do katastrofy. Ale może tym razem naprawdę tak będzie?
SponsoredPiotr Rataj: Może tym razem będzie inaczej
Piotr Rataj, doświadczony analityk rynku kryptowalut, w swoich najnowszych wpisach podkreślił, że Bitcoin znajduje się pomiędzy średnimi MA50 i MA100. Są to poziomy, które w poprzednich cyklach często stanowiły granicę między korektą a początkiem głębszej kapitulacji. Na dołączonym wykresie zaznacza momenty, w których cena BTC historycznie reagowała na te zakresy, sugerując, że obecne położenie może być kluczowe dla dalszego trendu.
W kolejnym wpisie Rataj zaznacza, że przebicie średniej MA100 w przeszłości wiązało się z wyczerpaniem rynku i rozpoczęciem fazy kapitulacji. Jak tłumaczy, jeżeli ktoś „czeka na niższy dołek, aby potwierdzić zmianę trendu”, to w praktyce czeka właśnie na ten moment. To sytuacja, w której bliżej już do zakupów niż do wychodzenia z rynku. Z tego powodu doświadczony analityk zdecydował się zrealizować 50% zysków, argumentując to chęcią zachowania komfortu i bezpieczeństwa w niepewnym otoczeniu.
Rataj przyznaje również, że scenariusze rynkowe nie są jednoznaczne. Podkreśla, że nie może mieć pełnej pewności co do dalszego kierunku – gdyby wiedział, że BTC faktycznie wchodzi w bessę, wyszedłby całkowicie, jednak „nie wie tego nikt”. Dlatego zakłada różne warianty i gra scenariuszami, zamiast próbować zgadywać jeden końcowy ruch.
Dominacja Bitcoina i alt sezon
W dyskusji z innymi użytkownikami analityk porusza temat dominacji Bitcoina i możliwości wystąpienia kolejnego alt sezonu. Jego zdaniem na rynku brakuje kapitału detalicznego, który historycznie napędzał największe wzrosty altcoinów. Dodatkowo większość popytu na BTC pochodziła w tej hossie z ETF-ów, a środki te nie „przeskoczą” automatycznie do mniejszych projektów. Jak zauważa, trudno wskazać dziś grupę, która miałaby wygenerować dynamiczny ruch na altach.
W ostatniej części swoich wpisów Piotr Rataj odnosi się do zarządzania ryzykiem. Zgadza się z opinią jednego z komentujących, że wcześniejsze wyjęcie wkładu własnego mogło uśpić jego czujność. Sam przyznaje, że pozwolił sobie na większe ryzyko, co traktuje jako „kolejną lekcję na przyszłość”. Jednocześnie dodaje, że obecne podejście – realizacja części zysków i zabezpieczenie pozycji – ponownie stawia go w komfortowej sytuacji.
Analiza Rataja pokazuje, że aktualna struktura BTC znajduje się w kluczowym miejscu, a choć historia sugeruje możliwość głębszego spadku, doświadczony analityk nie wyklucza innego przebiegu wydarzeń niż w poprzednich cyklach. Stąd jego refleksyjne, pozostawiające furtkę zdanie: „Może tym razem będzie inaczej”.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
