Założyciel Cardano Charles Hoskinson zaproponował ulepszenia infrastruktury technicznej Dogecoina. Chce uczynić tego memecoina oficjalną walutą platformy społecznościowej Elona Muska, X.
Propozycja z marca 2025 wróciła wraz z rosnącym zainteresowaniem społeczności.
SponsoredHoskinson rozważa transformację Dogecoina
Założyciel Cardano Charles Hoskinson ponownie potwierdził chęć ulepszenia Dogecoina. Podkreślił jego potencjał, by zostać sztandarową walutą platformy X.
Ofertę złożył Elonowi Muskowi w marcu 2025 roku. Zakłada ona techniczne przeprojektowanie dla większej wydajności i niezawodności Dogecoina. Hoskinson zasugerował użycie istniejącej roadmapy Bitcoin 2 jako podstawy projektu.
Mimo upływu miesięcy od pierwszej propozycji strony nie nawiązały formalnej współpracy. Hoskinson entuzjastycznie odpowiadał na przypomnienia społeczności. Opisał projekt jako zabawny i “jedyną w życiu” szansę pracy z Muskiem.
Badał też szerszą inicjatywę blockchain. Ma ona wspierać Department of Government Efficiency (DOGE) z użyciem Cardano, Bitcoina oraz skoncentrowanej na prywatności pobocznej sieci Midnight.
SponsoredWsparcie Muska dla Dogecoina i plany dotyczące platformy
Elon Musk publicznie wspiera Dogecoina od 2021. Publikował wpisy w social media, które wpływały na jego notowania. W 2022 wstępnie poparł Dogecoina jako „oficjalną walutę internetu”. Tesla przyjmuje DOGE za wybrane towary. Jednak X nie dodał jeszcze Dogecoina do „X Money” (wersja beta).
Niepewność co do zamiarów Muska zostawia propozycję Hoskinsona w zawieszeniu. Wciąż nie wiadomo, czy Musk wdroży DOGE jako natywną walutę platformy. Albo czy rozważy współpracę z Hoskinsonem, by zrealizować tę wizję.
Reakcja rynku: Ceny Cardano i Dogecoina
Po odnowieniu propozycji Hoskinsona reakcje rynku na Cardano (ADA) i Dogecoina (DOGE) były umiarkowane. ADA kosztuje około 0,61 USD.
Z kolei DOGE jest blisko 0,184 USD. Wykazuje niewielkie spadki względem wcześniejszych poziomów. Analitycy zauważają, że szersze trendy rynku kryptowalut mają większy wpływ na tego altcoina. Chodzi o rotację altcoinów, przepływy płynności i nastroje makroekonomiczne. To przeważa nad tym pojedynczym ogłoszeniem.
Mimo rozgłosu propozycji żaden z tych tokenów nie zanotował gwałtownego wzrostu. Inwestorzy czekają na konkretne działania, zanim ruszą po ewentualne zakupy. Na przykład szczegóły współpracy lub integrację z X. Potencjał publicystyczny może podbić zainteresowanie. Jednak natychmiastowy wpływ finansowy pozostaje na razie nie wielki.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.