Sytuacja, w jakiej znalazł się Bitcoin (BTC), może wydawać się skomplikowana. Od 14 marca, kiedy to cena tej kryptowaluty osiągnęła poziom 73 800 dolarów, byki napotykają trudności. Starają się odzyskać pozytywny impuls, jednak nie jest to łatwe. Szczególnie że spotowe ETF-y Bitcoin wykazują tendencję do odpływów netto przez pięć dni z rzędu w tym tygodniu.
Jednak w środę Bitcoin mógł odetchnąć z ulgą. Wszystko za sprawą decyzji amerykańskiego banku centralnego. Okazały się one mniej restrykcyjne, niż rynek zakładał. Ta sytuacja wprowadziła pewien optymizm.
Nadchodzi jednak piątek, dzień kluczowy dla ceny Bitcoina w tym tygodniu. Możesz zastanawiać się, dlaczego właśnie ten dzień jest tak ważny. Odpowiedź na to pytanie jest prosta, a my wyjaśnimy Ci ją szczegółowo.
Co się stanie w piątek?
Inwestorzy żyją w stanie ciągłej niepewności. Bitcoin przeżywa teraz niestabilne chwile. Ubiegła środa przyniosła nowe decyzje amerykańskiego banku centralnego odnośnie stóp procentowych. Pozostały one na niezmienionym poziomie, co było zgodne z oczekiwaniami rynku. Jednak to, co rzeczywiście przyniosło ulgę, to konferencja prasowa przewodniczącego, Jerome’a Powella.
Rynek spodziewał się słów Powella, które mogłyby wskazywać na długie oczekiwanie na pierwsze obniżki stóp procentowych. Szczególnie że inflacja w styczniu i lutym była wyższa, niż przewidywano. Jednak Powell dał do zrozumienia, że wciąż liczy na trzy obniżki stóp przed końcem 2023 roku.
Fed spodziewa się, że w 2024 roku stopy procentowe osiągną poziom 4,6%. Ponadto, inflacja bazowa PCE ma wynieść do końca roku 2,6%. Core PCE to miernik inflacji preferowany przez amerykański bank centralny. Celem jest, aby osiągnął on poziom 2,0%. Według Fedu tylko w ten sposób da się pokonać inflację.
Na przyszły piątek zaplanowano opublikowanie kolejnych danych dot. wskaźnika inflacji. To sprawia, że ten dzień będzie miał kluczowe znaczenie dla ceny Bitcoina.
Zadłużenie USA
Na rynku panuje duża niepewność, trudno więc jednoznacznie przewidywać krótkoterminowe zmiany w cenie Bitcoina. Jednakże, na początku tygodnia, rząd USA zatwierdził kolejny pakiet wsparcia. Jego wartość to aż 1,2 biliona dolarów. To oznacza, że do już ogromnego długu, wynoszącego 34,5 biliona dolarów, dołożona zostanie kolejna spora suma.
W rezultacie deficyt budżetowy Ameryki wzrośnie do ponad 3 bilionów dolarów. To dwukrotnie więcej niż przewidywał sam rząd. Jeśli USA utrzyma ten trend zadłużania, do końca roku ich dług wzrośnie do 36 bilionów dolarów.
To paradoksalnie może być dobrym sygnałem dla Bitcoina. Ludzie, pragnąc uciec od słabnącego dolara amerykańskiego, coraz chętniej inwestują w aktywa takie jak Bitcoin, złoto czy akcje. Ta tendencja może jeszcze się wzmocnić, przynosząc korzyści dla kryptowalut.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
