Była szefowa MFW Christine Lagarde powiedziała kiedyś, że cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) może spełnić cele polityki publicznej związane z włączeniem finansowym, ochroną konsumentów i zapobieganiem oszustwom. Nie wspomniała jednak, że CBDC mogą być wykorzystywane jako narzędzie do totalnego nadzoru i kontroli rządu.
Rządy mówiły o nieplanowanym uruchomieniu CBDC w czasie, gdy Bitcoin (BTC) zdobył oparcie w niepośredniej gospodarce.
“Myślę, że powinniśmy rozważyć emisję cyfrowej waluty. Być może państwo odegra ważną rolę w dostarczaniu pieniędzy dla gospodarki cyfrowej. Korzyści płynące z CBDC są oczywiste. Twoja płatność będzie natychmiastowa, bezpieczna, tania i potencjalnie półanonimowa. A banki centralne zachowają pewną stopę”.
Całkowita kontrola przez banki centralne
Lagarde należy do tej samej szkoły myślenia co Agustin Carstens z Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS). Na spotkaniu MFW w 2020 roku powiedział, że banki centralne będą miały absolutną kontrolę nad zasadami i przepisami regulującymi wykorzystanie CBDC.
Central Bankster Admits They Plan To Control Us With Central Bank Digital Currencies… pic.twitter.com/2G29sg3lCj
— Covid-1984 (@Spiro_Ghost) November 26, 2022
Ale problem nie dotyczy tylko cyfrowych odpowiedników fiatów: Ethereum, druga w kolejności kryptowaluta, również znalazła się pod ostrzałem.
Ethereum przeszło na algorytm Proof-of-Stake (PoS) 15 września. W efekcie kontrola nad dużą liczbą węzłów sieci trafiła w ręce kilku organizacji. Dzięki temu ETH stał się mniej zdecentralizowany i mniej poufny – czyli taki sam jak CBDC. Partner Rarestone Capital, Jared Polites powiedział dla BeInCrypto:
CBDC nie gwarantuje takiej samej przejrzystości transakcji, jaką ma stablecoin. Nie wiemy dokładnie, jakie dane rząd będzie zbierał, jak planuje je wykorzystać, jak zabezpieczy system. Po prostu nie mamy wystarczająco jasnego obrazu wdrażania CBDC. Nie mamy też zrozumienia, dlaczego cyfrowy analog fiat miałby być bardziej skuteczny niż mainstreamowe stablecoiny.
Ponadto rządy mogą narzucić bankom centralnym niepotrzebne kontrole, które utrudnią szybkość transakcji, niższe opłaty i anonimowość.
CBDC jest przyjmowane przez coraz większą liczbę krajów
Według CBDC Atlantic Council, około 105 krajów aktywnie bada obecnie możliwość emisji kryptowalut wspieranych przez rząd. Dla porównania, w maju 2020 roku tylko 35 krajów rozważało przyjęcie cyfrowego odpowiednika fiatów.
Co najmniej 50 krajów jest na etapie zaawansowanych badań, czyli opracowywania, testowania lub uruchamiania. Około kilkunastu państw i krajów uruchomiło już cyfrowe waluty.
Zgodnie z poprzednim opracowaniem BIS, banki centralne mogłyby emitować dwa rodzaje walut cyfrowych – hurtowe i ogólnego przeznaczenia. Hurtowe byłyby ograniczone do konkretnych zadań, takich jak płatności międzybankowe, natomiast CBDC ogólnego przeznaczenia zastąpiłyby gotówkę.
Banki centralne Kanady, Singapuru i RPA powieliły systemy płatności hurtowych z wykorzystaniem technologii Distributed Ledger.
Distributed Ledger Technology (DLT) to specyficzna technologia przechowywania informacji. Charakteryzuje się rozmieszczeniem bazy danych w różnych lokalizacjach geograficznych, brakiem centralnego organu zarządzającego oraz współdzieleniem i synchronizacją informacji poprzez protokół konsensusu.
Jest to ta sama technologia, która stoi za głównymi niezależnymi kryptowalutami. Wszystkie powyższe kraje początkowo nie chciały uznać wpływu kryptowalut na swoje gospodarki i postrzegały je jako niszową modę.
Stablecoiny wypadają korzystnie na tle CBDC
W ciągu ostatnich kilku lat transakcje bezgotówkowe rozpowszechniły się na całym świecie, a Bitcoin rzucił wyzwanie tradycyjnemu systemowi finansowemu. Nie dziwi zatem fakt, że wiele rządów wyraziło obawy dotyczące kryptowalut, wezwało do ściślejszej regulacji i dąży do emisji własnych wersji scentralizowanych walut cyfrowych.
Wcześniej Christine Lagarde stwierdziła, że CBDC będzie zobowiązaniem rządu, tak jak fiat money. Społeczność uważa jednak, że USDT od Tether i USDC od Circle różnią się od kontrolowanych przez państwo walut cyfrowych na plus. Jared Polites powiedział dla BeInCrypto
Stablecoiny są globalne, więc z natury bardziej zdecentralizowane. Są one zbudowane na tej samej technologii, która zasila znaczną część ekosystemu i są odpowiednie dla nowych produktów i usług. Ponadto stablecoiny są kompatybilne z większością narzędzi do raportowania i śledzenia, co oznacza pełną przejrzystość bez naruszania prywatności.
Zagrożenie dla prywatności
W raporcie Komisji Spraw Gospodarczych Parlamentu Zjednoczonego Królestwa stwierdzono, że system CBDC może stwarzać istotne problemy dla stabilności finansowej i ochrony prywatności.
CBDC nie będzie w stanie zachować prywatności transakcji w taki sam sposób, w jaki gotówka może być wydana anonimowo. Same cechy techniczne nie wystarczą, by przeciwdziałać społecznym obawom o ryzyko rządowej inwigilacji. Bank Anglii ryzykuje, że zostanie uwikłany w kontrowersyjną debatę o prywatności.
Bank centralny Korei Południowej ostrzegał w przeszłości, że przyjęcie wspieranej przez państwo waluty cyfrowej jako prawnego środka płatniczego zagroziłoby stabilności finansowej kraju.
W miarę jak deponenci będą wyprowadzać pieniądze z banku, banki komercyjne wpadną w pułapkę płynności. W efekcie skurczyłoby to podaż pieniądza i wywołało wzrost stóp procentowych.
Obawy związane z Ethereum
Problemy z centralizacją nękają Ethereum od czasu jego połączenia z Beacon Chain. Obecnie cztery podmioty – Binance, Coinbase, Lido i Kraken – kontrolują około 66% ETH umieszczonych na tym blockchainie. Społeczność obawia się, że będą mogli blokować transakcje zgodnie z wymogami regulatorów, co jest sprzeczne z etosem kryptowalutowym dotyczącym prywatności i decentralizacji.
Jared Polites powiedział BeInCrypto, że opinie na temat obecnego stanu Ethereum są podzielone.
“Niektórzy widzą to, co się dzieje, jako zagrożenie dla decentralizacji. Inni widzą w tym naturalną ewolucję ekosystemu Ethereum. Ale istnieją niuanse, które sprawiają, że zgodność z Biurem Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) jest bardzo trudna.
Na przykład, jeśli skompromitowany portfel wysyła aktywa na adres należący do wysoko postawionych osób, portfel odbiorcy zostanie sklasyfikowany jako naruszający wymogi OFAC.
“Musi istnieć jasna polityka, aby dać CBDC szansę na zdobycie zaufania społeczności kryptowalutowej, a także ułatwić zgodność z przepisami dla użytkowników podlegających niektórym jurysdykcjom”.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.