Debiut Circle na Wall Street staje się faktem – firma po swojej głównej premierze IPO zostaje spółką publiczną notowaną pod symbolem CRCL. Jej początkowa cena akcji wynosi 31 USD.
To pierwsza duża firma stablecoin, która weszła na giełdę w USA. USDC firmy jest obecnie 7. największą kryptowalutą z kapitalizacją rynkową wynoszącą 61,4 mld USD.
Circle zadebiutuje na Wall Street
Wysiłek Circle, aby uruchomić IPO był gorąco oczekiwanym wydarzeniem w branży kryptowalut. Wczoraj firma znacząco zwiększyła swoje cele, podnosząc cenę za akcję i oferując dodatkowe 8 mln akcji.
Dziś notowanie Circle na NYSE czyni ją spółką publiczną, sygnalizując nową erę i koniec jej IPO.
Oprócz wyrażenia wdzięczności, Allaire skomentował kilka sposobów, w jakie wejście na giełdę może przekształcić Circle.
CEO Circle twierdził, że firma została założona z zamiarem przekształcenia globalnego systemu ekonomicznego w sposób cyfrowo natywny i zawsze przewidywała, że ten projekt zajmie dekady. Po 12 latach wejście na giełdę jest znakiem, że misja robi realne postępy.
Chociaż Circle nie jest największym emitentem stablecoinów, w ostatnich tygodniach osiągnęła imponujące postępy. Jej wolumen obrotu niedawno osiągnął rekordowy poziom, a transakcje mostkowe między łańcuchami również pobiły rekordy w tym tygodniu.
Co więcej, Circle dążyła do zebrania ponad 1 mld USD dzięki IPO. Tymczasem dzisiejsze wejście na giełdę sygnalizuje jej szybki sukces w osiągnięciu tego zadania.
Jednakże, stając się spółką publiczną, Circle nie zmieni jeszcze codziennych operacji. Allaire nie wspomniał o żadnych zmianach w kierownictwie firmy ani nie zobowiązał się do żadnych odważnych nowych inicjatyw.
Założyciel Circle mówił o kontynuacji przekształcania globalnego systemu ekonomicznego, ale podkreślił, że jest to długoterminowa wizja.
Z kolei dla kilku możliwych opcji Circle jest wykorzystanie nowych zasobów do znaczącej modernizacji infrastruktury technologicznej lub konkurowanie o udział Tethera w rynku stablecoinów.
Przełomowy moment dla branży krypto
Debiut Circle na Wall Street nie tylko otwiera nowy rozdział dla samej spółki, ale także symbolizuje przełomowy moment dla całej branży kryptowalut. To jasny sygnał, że świat finansów coraz bardziej otwiera się na aktywa cyfrowe. Z kolei firmy takie jak Circle mogą odegrać kluczową rolę w cyfrowej rewolucji gospodarczej.
Wraz z wejściem na giełdę i nowym kapitałem w ręku, Circle stoi dziś na progu możliwości, by realnie konkurować z gigantami pokroju Tethera. Jednocześnie przesuwa granice adopcji stablecoinów w tradycyjnym świecie finansów.
Debiut Circle na Wall Street może być nie tylko punktem zwrotnym dla spółki, ale i game-changerem dla całego sektora stablecoinów.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
