Zespół Dash odpowiedział na Twitterze na usunięcie z listy 1 stycznia przez Bittrex.
1 stycznia Bittrex wycofał cztery tokeny, mianowicie Dash, Grin, Monero i Zcash. Te cztery zostały uznane za monety zapewniające prywatność. Spodziewano się wycofania Grin z listy, Bittrex ostrzegł o tym w listopadzie.
Energiczna odpowiedź
Dash nie próżnował po ogłoszeniu wycofania z listingu. 1 stycznia zespół przesłał na Twitterze odpowiedź:
From a technical standpoint, Dash’s privacy functionality is no greater than Bitcoin’s, making the label of “privacy coin” a misnomer for Dash. We have reached out to @BittrexExchange to request a meeting with their compliance team. Hopefully this will be rectified soon. https://t.co/QA66OoshPn
— Dash (@Dashpay) January 1, 2021
Tweet przyciągnął uwagę czytelników. Nie wynikało to z upartego oporu firmy w obliczu wycofania z giełdy. Zamiast tego w tweecie zespół stwierdził, że nie Dash nie ma w sobie oznak prywatności. Jak napisali, Bitcoin miał ten sam poziom bezpieczeństwa.
Naprawdę?
Twitteranci szybko zareagowali. Niektórzy wskazywali, że w przeszłości Dash podkreślał swoje funkcje prywatności.
Really ??
— Pierre (@jahj4ck) January 2, 2021
What will conclude then… pic.twitter.com/6h7TzwnzJB
Dash tkwi w szczegółach
Dyrektor generalny Dash Core Group, Ryan Taylor, udał się na Twittera, aby dodać szczegóły do tweeta zespołu. W serii tweetów z 2 stycznia Taylor wyjaśnił, że rozumiał, iż działanie Bittrexa jest motywowane postrzeganym ryzykiem dla kryptowalut oznaczonym przez rząd USA w Anonimity Enhanced Cryptocurrencies (AEC).
Taylor stwierdził również, że Dash już pracuje nad odpowiedziami na publikacje organów departamentu Sprawiedliwości i Skarbu Państwa, aby pokazać, że kryptowaluta nie jest AEC. Zespół wyśle formalne uwagi już 4 stycznia.
Kopiąc głębiej
Większość 25 twitterowych wątków Ryana Taylora przedstawia platformę jako wersję oferującą nieco udoskonalone możliwości znalezionych w innych miejscach w świecie kryptowalut. Znajduje wsparcie w kilku poważnych miejscach.
Chainalysis stawia Dasha w kolejce
W swojej analizie Chainalysis koncentruje się na funkcjonalności platformy PrivateSend. Autorzy zauważają, że PrivateSend nie jest ustawieniem domyślnym – użytkownicy muszą je wybrać. Domyślnie Dash nie różni się zbytnio od Bitcoina pod tym względem.
Ponadto PrivateSend jest markową wersją CoinJoin. Funkcjonalnie nie ma między nimi różnicy. Główną różnicą jest to, że Dash nie pobiera dodatkowych opłat za korzystanie z PrivateSend, podczas gdy większość włączników CoinJoin to robi. Autorzy zauważają, że ostatecznie coin jest po prostu łatwiejszy w użyciu i tańszy niż jego konkurenci.
Chainalysis podaje, że PrivateSend stanowi około 9% transakcji Dash. Ten odsetek również maleje. Jednak Chainalysis nie wspomniał, czy dzieje się tak, ponieważ spada wykorzystanie PrivateSend, czy też transfery publiczne zyskują na objętości w szybszym tempie.
Kolejną kwestią, którą wskazali naukowcy, jest to, że w pewnych okolicznościach możliwe jest poskładanie transakcji w całość. W związku z tym Chainalysis włącza platformę do swojej puli badawczej.
Linia obrony Dash
Dash jest zajęty obroną, ale jest to przypadek poruszającego się celownika, a nie poruszającego się celu. Ostatnio większość kierownictwa SEC odeszła z Komisji. Nowi urzędnicy zajmą się tą sprawą – lub nie. Ponadto urzędnicy ci będą objęci nową prezydencją Bidena.
Ocena Chainalysis jest ważną częścią obrony Dasha. Organy rządu USA w dużym stopniu polegają na Chainalysis i jeśli firma twierdzi, że może odczytać niektóre transakcje, sprawa SEC jest osłabiona.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.