Cena Bitcoina i zdecydowanej większości innych monet stopniowo spadały w tym tygodniu. Kurs BTC osunął się nawet poniżej 57 tysięcy dolarów. Wiara inwestorów w perspektywę wzrostu pierwszej kryptowaluty do nowego historycznego maksimum zaczęła się zmniejszać. Niektórzy traderzy uważają nawet, że szczyt obecnej hossy został osiągnięty już w zeszłym miesiącu. Co więc stanie się z kryptowalutą w dającej się przewidzieć przyszłości?
Obecnie sytuacja na rynku kryptowalut wygląda następująco: wiele czołowych aktywów cyfrowych pod względem kapitalizacji rynkowej spadło o dziesiątki procent w ciągu ostatniego tygodnia. Jednocześnie sytuacja jest jeszcze mniej atrakcyjna dla mniej popularnych monet.

Bitcoin osiągnął lokalne dno na poziomie 56 552 USD. Jest to najniższa wartość kryptowaluty od końca lutego 2024 r. Oznacza to, że BTC stracił większość zysków, które udało mu się zdobyć po uruchomieniu spotowych funduszy ETF w USA.
Ogólnie rzecz biorąc, ostatnio pojawiło się wiele negatywnych opinii na temat BTC. Na przykład Peter Brandt, znany trader, przyznał, że Bitcoin mógł już osiągnąć ostateczne ATH.
Dlaczego Bitcoin spadł?
Zmienność implikowana lub IV dla opcji ATM na Ethereum z różnymi okresami wygaśnięcia spadła z 88% do około 60% w ciągu jednego tygodnia. Mówimy tu o okresach wygaśnięcia tych instrumentów inwestycyjnych, takich jak tydzień, miesiąc, trzy miesiące i sześć miesięcy.

Dla przypomnienia, zmienność implikowana to oczekiwany przyszły ruch cen aktywów. Wskaźnik ten jest obliczany dla opcji, tj. pochodnych instrumentów finansowych, które dają ich posiadaczom prawo – ale nie obowiązek – do zakupu aktywów po z góry określonej cenie po dacie wygaśnięcia.
W tym przypadku opcje ATM (at-the-money) to kontrakty, w których cena aktywa jest w przybliżeniu równa lub bardzo zbliżona do ceny uzgodnionej w opcji. W związku z tym cała sytuacja mówi o negatywnym nastroju wśród inwestorów.
IV dla opcji ATM na Bitcoina z podobnym okresem wygaśnięcia również wykazał spadek o kilkadziesiąt procent w ciągu tygodnia. Wskazuje to na zmianę nastrojów w handlu, tj. inwestorzy stają się bardziej ostrożni w swoich oczekiwaniach.

Według tradera Gordona Granta, wielu kupujących i sprzedających opcje po prostu przestało wierzyć w wyższą cenę Bitcoina.
Sponsored Sponsored“Przepływy produktów strukturyzowanych spowodowały spadek rynku, a agresywni nadpisujący zarówno przed, jak i po halvingu skutecznie zrezygnowali z oczekiwań co do wyższej ceny Bitcoina.”
Grant dodał, że inwestorzy zbyt długo zwlekali ze sprzedażą swoich Bitcoinów, gdy ceny rynkowe były wysokie jeszcze przed samym halvingiem, tj. w marcu 2024 roku. W rezultacie stracili szansę na zrealizowanie zysków, a teraz chcą wyjść z rynku z jakąkolwiek nadwyżką. Ponadto, zdaniem analityka, inwestorzy w pośpiechu próbowali sprzedać kontrakty opcyjne przed wygaśnięciem, ponieważ ceny były znacznie wyższe przed halvingiem. Szczególnie widoczne było to w przypadku inwestycji, które zakładały wzrost BTC do 100 000 USD do grudnia 2024 roku.
Spadek oszustw
Na szczęście na rynku monet pojawiły się dobre wieści. Według nowego raportu przedstawicieli CertiK, w kwietniu wielkość strat spowodowanych włamaniami i oszustwami spadła do minimum z ostatnich kilku lat.
Sponsored“Po przeanalizowaniu wszystkich incydentów w kwietniu odnotowaliśmy około 25,7 miliona dolarów utraconych w wyniku włamań, ataków i oszustw. To najniższy wynik od 2021 roku. Ponadto kwota strat jest o 141 procent niższa w porównaniu z marcem.
Z wyżej wymienionej kwoty 4,3 miliona dolarów strat pochodziło z oszustw, w których twórcy tokenów uciekali z pieniędzmi inwestorów (wxit scam). Około 129 000 USD zostało utraconych z powodu luk w protokołach pożyczkowych DeFi. Większość z 21 milionów dolarów strat wynikała z ataków hakerów.
Ogólnie rzecz biorąc, kwiecień okazał się nieprzyjemnym miesiącem dla inwestorów kryptowalutowych. Bitcoin stracił 14,7% swojej ceny w ciągu miesiąca, Ethereum spadło o 17,2%, a Solana o 38,6%.
Dzisiejsza sytuacja na rynku kryptowalut wydaje się być najgorsza od zakończenia ostatniego trendu spadkowego. Jednak należy pamiętać, że takie korekty są powszechne. Możliwe jest, że obecna faza jest tylko przygotowaniem do dalszego wzrostu.