Stablecoiny to fundament dzisiejszego rynku kryptowalut. Jednak w ostatnich miesiącach rośnie liczba pytań dotyczących rezerw i przejrzystości działania Tethera, emitenta USDT. Coraz więcej ekspertów ostrzega przed możliwym upadkiem USDT – największego stablecoina na rynku. Pojawia się również więcej głosów, że Tether upadnie, jeśli tylko dojdzie do utraty zaufania lub kryzysu płynności.
Autor wątku na platformie X, 0xChainMind, ujawnia niepokojące sygnały i dokumenty wskazujące na potencjalne zagrożenia. Czy Tether to bomba z opóźnionym zapłonem?
Dlaczego Tether upadnie może nie być już tylko teorią?
Popularny analityk on-chain 0xChainMind jest komentatorem rynków kryptowalutowych. Zyskał popularność dzięki dokładnym analizom opartym na danych z blockchaina oraz przeciekach z branży.
W swoim najnowszym wątku użytkownik opisuje powtarzający się schemat działań Tethera, który może budzić niepokój. Firma nie przeprowadziła żadnego pełnego, niezależnego audytu od lat. Zamiast tego publikuje tzw. „atestacje”, które nie są potwierdzone przez niezależnych biegłych rewidentów. Co więcej, w przeszłości Tether był już karany za ukrywanie faktów, m.in. przez prokuraturę stanu Nowy Jork oraz amerykańską komisję CFTC.
Tymczasem Tether deklaruje posiadanie ponad 115 mld USD w obligacjach USA oraz 5,6 mld USD w nadwyżkowych rezerwach. Jednak eksperci ostrzegają, że firma mogła manipulować momentami przepływu środków, aby przedstawić lepszy obraz finansów niż w rzeczywistości. Dlatego, jeżeli podobne działania wyjdą na jaw w momencie kryzysu, może to doprowadzić do lawiny umorzeń. W takim scenariuszu Tether upadnie, a skutki tego będą natychmiastowe.
Dodatkowy niepokój budzi fakt, że niedawno wybito 2 miliardy USDT na blockchainie Tron. Oficjalnie zostały oznaczone jako „autoryzowane, ale niewydane”. Jednak takie działania często poprzedzają gwałtowne ruchy kapitałowe i mogą świadczyć o przygotowaniach do sytuacji stresowej.
Regulacje w Europie i możliwa marginalizacja USDT
Tymczasem nowe regulacje MiCA, obowiązujące w Unii Europejskiej, wymagają od stablecoinów przechowywania co najmniej 60% rezerw w bankach zlokalizowanych na terenie UE. Tether nie spełnił tych wymogów, co doprowadziło do usunięcia USDT z ofert wielu giełd, m.in. Binance i Kraken. Jednak niektóra społeczność uważa, że nie ma zagrożenia dla emitenta. Profil na X wyjaśnił:
„Słucham bzdur o USDT od prawie dekady. Bez wątpienia istnieją ryzyka, ale od momentu ich powstania stały się bardziej zabezpieczone aktywami ze świata realnego, a nie mniej.”
W odpowiedzi firma wsparła nowy projekt – StablR, który ma być zgodny z unijnymi przepisami. Jednak obecnie nie stanowi on jeszcze realnej alternatywy. Ponadto, w przypadku dalszego ograniczania dostępu do USDT, jego rola w handlu i DeFi może szybko maleć.
To może być kolejny krok na drodze do scenariusza, w którym Tether upadnie, a jego miejsce zajmą bardziej przejrzyste i regulowane stablecoiny, takie jak USDC czy zdecentralizowany DAI. Z kolei Inny profil na X chwaląc konkurenta Tethera napisał:
„Tether nigdy nie był notowany na giełdzie. USDC jest tutaj, aby pozostać.”
Warto zatem podkreślić, że rynek kryptowalut budowany jest na zaufaniu i płynności. Choć USDT pozostaje dziś najważniejszym stablecoinem świata, jego fundamenty nie są tak stabilne, jak mogłoby się wydawać. Historia pokazała, że projekty uważane za „zbyt duże, by upaść” mogą zniknąć w ciągu kilku dni. Dlatego warto brać pod uwagę każdy sygnał ostrzegawczy i odpowiednio dywersyfikować ekspozycję na rynek stablecoinów – nawet jeśli scenariusz upadku wydaje się dziś mało prawdopodobny.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
