Rok 2022 miał być rokiem metaverse. Wystarczy zapytać Marka Zuckerberga. Zmienił on nawet nazwę spółki matki Facebooka i Instagrama na Meta. Ale tak naprawdę w ubiegłym roku udało się zrobić bardzo niewiele.
Widać to było również w cenach tokenów Decentraland i The Sandbox. Po szczytach na przełomie 2021/ 2022 roku nie zostało nic. Czy metaverse ma jeszcze prawo istnieć, czy hype się już wyczerpał?

Czym jest metaverse?
Metaverse to nazwa dla internetowych światów wirtualnej rzeczywistości, w których ludzie mogą wchodzić w interakcje ze sobą poprzez swojego awatara. Można je zbudować na blockchainie, a czasem wykorzystuje się też kryptowalutę.
W metaverse użytkownicy muszą płacić za np. (cyfrową) ziemię, tak jak w prawdziwym życiu. Muszą także nabywać ubrania dla swoich awatarów. Dodatkowo w metaverse można też kupić prawdziwe rzeczy.
Metaverse ma potencjał komercyjny
Załóżmy, że firma taka jak Zalando ma cyfrowe centrum handlowe w metaverse. Możesz tam pójść i zrobić zakupt, a rzeczy są wysyłane do twojego prawdziwego domu. W denym metaverse można kupić rzeczy tylko za określoną kryptowalutę.
Widoczny potencjał komercyjny metaverse jest tak duży, że przekonał Marka Zuckerberga do zmiany nazwy Facebooka (spółki matki) Meta w 2021 roku, redefiniując swoją firmę social media jako metaverse.
Za wcześnie, by spisywać na straty metawersy
Ale w 2022 roku okazało się, że metaverse nie wyszło poza kilka tysięcy użytkowników, nie mówiąc już o milionach. Tymczasem uwaga świata technologii zdaje się przesuwać na inne rzeczy. Zamiast metaverse, trendem staje się generatywna AI, taka jak ChatGPT.
Jest zbyt wcześnie, by spisywać metaverse na straty. W przeciwieństwie do kryptowalut, metaverse nie doświadczyło (jeszcze) żadnych większych skandali (upadek FTX).
Zwolennicy, od Marka Zuckerberga i Neala Stephensona opisują nowe imperium ekonomiczne, zastępując pewne kompromisy (bezpłatne korzystanie w zamian za dane i reklamy) w starej sieci obietnicą autonomii użytkowania i nagród krypto.
Inwestorzy oczekują rocznego wzrostu na poziomie 39,4 proc.
Na razie metaverse wydaje się płynąć głównie na potencjale. Wystarczy zalogować się do Decentraland lub The Sandbox. Od razu odniesiemy wrażenie jakbyśmy grali na Nintendo Wii z dzieciństwa. I nie mamy przez to na myśli zabawnego, innowacyjnego sterowania, ale grafikę.
Obietnica jest taka, że to wszystko się znacznie poprawi i inwestorzy zdają się w to wierzyć. Na przełomie roku z 2021 na 2022 ceny obu kryptowalut osiągnęły najwyższy punkt w historii. Globalna skala metaverse została oszacowana na 38,85 mld dolarów w 2021 roku. Mimo słabego 2022 roku, wartość ta wzrosła w ubiegłym roku do 47,48 mld dolarów.

W latach 2022-2030 ma rosnąć średnio o 39,4% każdego roku. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Grand View Research. Badacze spodziewają się, że metaverse stanie się szczególnie ważne dla marketingu, pracy zdalnej oraz sprzedaży i rozwoju akcesoriów wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
