Craig Wright stanął dziś przed brytyjskim High Court, aby udowodnić, że jest Satoshim Nakamoto. Ten pan od 2016 roku próbuje udowodnić, że jest twórcą Bitcoina, nie przedstawiając jednak solidnych dowodów. COPA domaga się teraz, by Wright pokazał więcej materiałów dowodowych, po tym jak w zeszłym tygodniu próbował zawrzeć ugodę. Oznacza to, że chciał zapłacić pieniądze, a to nie jest najlepszy ruch w sądzie.
Czy dziś dowiemy się kim jest Satoshi Nakamoto?
24 stycznia Craig Wright zaproponował ugodę w liście, ale COPA nie zamierzała się z nią zgodzić. Ujawnili nawet tę propozycję w poście na Twitterze.
“Dajemy zdecydowane ‘nie’ dla ugody. Tak jak Craig Wright fałszuje dokumenty i dużo kłamie, tak i ten opis ugody nie jest zbyt dokładny. Jest w nim tak wiele dziur, że może on ponownie pozwać ludzi.”
Istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że Craig Wright będzie w stanie udowodnić dziś w sądzie, że jest Satoshim Nakamoto. Zasadniczo nie jest to wcale trudne.
Musiałby po prostu dostarczyć podpis z kluczem prywatnym powiązanym z adresami Satoshi Nakamoto na blockchainie Bitcoina. Jeśli nie może tego zrobić, to nie jest twórcą Bitcoina.
Bolesna walka Craiga Wrighta
Historia Craiga Wrighta, nazywanego w kuluarach “Faketoshi”, zaczyna być coraz bardziej bolesna. Od lat krzyczy, że jest Satoshim Nakamoto i pozywa ludzi na prawo i lewo, ale jak dotąd nie był w stanie niczego udowodnić.
Można by oczekiwać, że ktoś choć raz zakopie topór wojenny i skupi się na rzeczach, które się opłacają. Craig Wright jest wystarczająco sprytny, by budować rzeczy, które mają wartość i mogą przynieść coś jemu i światu.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
