Platforma kryptowalutowa Crypto.com w ostatniej chwili wycofała się z pięcioletniej umowy sponsorskiej o wartości 500 mln euro z Ligą Mistrzów UEFA. Takie informacje podał SportBusiness.
Według publikacji, firma miała zastąpić Gazprom w roli sponsora tytularnego turnieju. Europejski organ piłkarski rozwiązał umowę z rosyjskim holdingiem w marcu po inwazji Rosji na Ukrainę.
Ustalenia dotyczące Crypto.com zakładały, że platforma zapłaci 100 mln euro za sezon, w porównaniu do około 40 mln euro od Gazpromu.
Według źródeł SportBusiness, strony uzgodniły porozumienie i w zasadzie były bliskie podpisania umowy. Podobno okazało się, że był to najbardziej zaawansowany etap negocjacji w historii związku piłkarskiego, podczas którego rozpadł się kontrakt.
Rozmówcy publikacji podkreślili, że wycofanie się Crypto.com ze sponsoringu nie było spowodowane kryzysem ogarniającym rynek kryptowalut. Firma napotkała problemy prawne dotyczące zakresu jej licencji w niektórych krajach europejskich, w tym w Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech.
Dyrektor zarządzający Octagon Phil Carling zwrócił uwagę na zmniejszony napływ finansowy do sportu z branży kryptowalut:
Jeszcze trzy miesiące temu był to gorący sektor i oferowano szalone pieniądze za prawa premium. Teraz nie widzimy tego w żadnym z procesów, którym towarzyszymy. Nie mówię, że to na zawsze, to może wrócić. Ale na razie duże pieniądze i przełomy w zakresie prowizji, które dostawaliśmy, odeszły w niepamięć.
1 mld USD na sponsoring sportowy
Według publikacji, Crypto.com w ostatnim czasie przeznaczył ponad 1 mld dolarów na sponsoring sportowy. Chodzi tu o umowy z:
- Staples Center Arena w Los Angeles (700 mln USD);
- Seria wyścigów samochodowych Formuła 1;
- Liga mieszanych sztuk walki UFC (175 mln dolarów w ciągu 10 lat);
- Australian Football League;
- FIFA na Mistrzostwa Świata w Katarze;
- Francuski klub Paris Saint-Germain (co najmniej 25 milionów dolarów w ciągu trzech lat).
Dla przypomnienia, Crypto.com, wraz z Coinbase i FTX, prowadził rekordową liczbę reklam podczas Super Bowl w lutym. 30-sekundowy placement wart był 6,5 mln dolarów.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.