Kilka tygodni po złożeniu wniosku o ochronę przed bankructwem, pożyczkodawca kryptowalutowy Celsius Network ubiega się o zgodę sądu, aby umożliwić małej grupie klientów wypłacenie swoich cyfrowych aktywów.
W czwartkowym wniosku złożonym w Sądzie Upadłościowym Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku, pożyczkodawca kryptowalutowy wnioskował o wydanie środków właścicielom aktywów klientów przechowywanych w jego programie Custody i Withhold Accounts.
Celsius wyda użytkownikom aktywa warte 50 mln dolarów
Wniosek ma na celu wypłatę około 50 milionów dolarów z ponad 225 milionów dolarów przechowywanych w Custody Program i Withhold Accounts. Środki trafią tylko do użytkowników, których aktywa zawsze znajdowały się na tych dwóch typach kont.
Z założenia konta Celsius Custody i Withhold Accounts służyły jako portfele do przechowywania. Pozwalały jednocześnie użytkownikom zachować prawną własność przechowywanych przez nich kryptowalut. Polityka nie dotyczy jednak użytkowników, których aktywa są przechowywane na kontach, które oferują roczne zwroty lub usługi pożyczania. Chodzi chociażby o konta Earn i Borrow.
Użytkownicy, którzy przenieśli aktywa na konta Custody/Withhold zanim firma znalazła się pod wodą, nie będą kwalifikować się do nadchodzącej wypłaty. Dlaczego? Ponieważ pożyczkodawca sklasyfikował udziały w tych kontach na “Pure Custody/Withhold Assets” i “Transferred Custody/Withhold Assets”.
Prawnicy firmy zauważyli, że “czyste” aktywa odnoszą się do kryptowalut, które nie zostały przeniesione z programów Earn lub Borrow. Tak więc, jeśli wniosek zostanie zatwierdzony, klienci, którzy przenieśli swoje aktywa z innych kont Celsius do programu Custody na 90 dni przed złożeniem wniosku o upadłość firmy, nie byliby uprawnieni do ich wypłaty.
Podział Celsjusza na to, którzy posiadacze kont mogą odzyskać swoje środki, ma duży wpływ. Wskazuje bowiem, które cyfrowe aktywa są własnością klientów, a które wchodzą w skład majątku firmy w postępowaniu upadłościowym.
Przypomnijmy, że zespół prawny firmy argumentował, iż klienci przenieśli własność swoich walut cyfrowych na kryptowalutowego pożyczkodawcę, gdy zdeponowali aktywa na platformie. Innymi słowy, prawie 80% środków użytkowników na platformie należy do Celsjusza. Wększość aktywów jest bowiem przechowywana na kontach Earn i Borrow.
Pierwszy krok naprzód
Firma przyznała w swoim zgłoszeniu, że większość klientów prawdopodobnie nie poparłaby nowego rozwiązania. Kryptowalutowy pożyczkodawca zaznaczył jednak, że jego najnowszy ruch jest tylko pierwszym krokiem. Dodał, że zrobi wszystko, aby klienci odzyskali swoje fundusze.
Ulga poszukiwana w tym wniosku może nie być wspierana przez każdego klienta lub interesariusza. Może też nie iść tak daleko, jak niektórzy klienci programu Custody i posiadacze kont Withhold mogą sobie życzyć. Wniosek ten jest pierwszym krokiem w kierunku, a nie ostatnim słowem w sprawie.
W połowie maja Celsius miał ponad 11 mld dolarów w aktywach pod zarządzaniem (AUM). Jednak firma zamroziła wszystkie wypłaty w czerwcu, powołując się na ekstremalne warunki rynkowe. Celsius stoi obecnie w obliczu kilku pozwów, w tym pozwu o oszustwo złożonego przez byłego menedżera finansowego.
Sąd upadłościowy Stanów Zjednoczonych zaplanował przesłuchanie w sprawie proponowanego wniosku na 6 października.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.