Początkowy wzrost branży DeFi przyczynił się do stworzenia fundamentów dla obecnej hossy. Innowacje w sektorze zdecentralizowanych finansów pomogły bezpośrednio napędzić rozwój Ethereum.
W kombinacji z nabierającym impetu Bitcoinem, sytuacja nie mogła potoczyć się inaczej. Cały rynek eksplodował, a jego globalna kapitalizacja rynkowa przekroczyła niedawno 2 biliony dolarów.
Oprócz wczorajszego kamienia milowego, rynek kryptowalut odnotował kolejny rekord. Tym razem jednak owacje należą się sektorowi zdecentralizowanych finansów (DeFi). Łączna wartość zablokowana w aplikacjach i protokołach DeFi osiągnęła poziom 50 miliardów dolarów i ciągle rośnie.
Jest to bezapelacyjnie niesamowity wynik. Spójrzmy jednak wstecz, na moment od kiedy sektor ten zaczął zyskiwać popularność oraz na to, jak pomógł Ethereum wznieść się na nowe szczyty.
Jak to się wszystko zaczęło?
W 2017 roku, obietnice ICO i altcoinów z potencjałem do pokonania Bitcoina pomogły napędzić hossę do niebotycznych rozmiarów. Wszystko się jednak rozpadło, a bańka pękła, ponieważ w samym BTC było mało wartości oraz rzeczywistej aktywności i adopcji.
DeFi zaczęło rozkwitać na początku 2020 roku. Od tamtego czasu osiąga kamień milowy za kamieniem milowym pod względem całkowitej zablokowanej wartości (TVL). Przy tak wielu projektach zbudowanych na Ethereum, popyt na natywny token zaczął rosnąć, podobnie zresztą jak jego cena.
Ethereum w krótkim czasie zaczęło powracać w stronę dawnych szczytów. Przełomem był jednak rok 2021. To właśnie wtedy ETH osiągnęło nowy rekord wszechczasów na poziomie powyżej 2000 USD. I to nie tylko za sprawą DeFi, ale również NFT.
Od tego czasu zainteresowanie, sentyment oraz wolumen sprzedaży NFT gwałtownie spadły. Jak widać, DeFi jednak wraca do gry ustanawiając kolejny kamień milowy – ponad 50 miliardów dolarów łącznej zablokowanej wartości.
TVL DeFi wyższe niż kapitalizacja Ethereum rok temu
Przy TVL wynoszącym 50 miliardów dolarów, liczba ta jest większa niż całkowita kapitalizacja rynku Ethereum w okresie od lipca 2018 do lipca 2020. Jest to również więcej niż globalna kapitalizacja rynku kryptowalut w momencie dna w czarny czwartek. Aby pokazać perspektywę, czarny czwartek miał miejsce w marcu, czyli nieco ponad rok temu.
Według indeksu DEFIPERP, DeFi jest raczej dalej niż bliżej końca i cały czas się rozpędza. Indeks ten jest “średnią ważoną” cen 25 różnych tokenów DeFi.
Fundamentalnie, całkowita wartość zablokowana w tym podsektorze powinna nadal rosnąć. Rośnie też przecież sam sektor i napływa do niego coraz więcej kapitału. Zabezpiecza on różne usługi pożyczkowe oraz inne produkty DeFi.
DeFi wchodzi do mainstreamu
W ostatnim czasie zdecentralizowane finanse zaczęły wchodzić mocniej do głównego nurtu. Jak informowaliśmy niedawno na łamach BeInCrypto Polska, dyrektor generalny Shopify, poprosił DeFi Twittera o pomysły na temat roli Shopify w tej przestrzeni.
Tobi Lutke w zapytał tweecie, co jest najbardziej ekscytujące dla użytkowników w handlu DeFi oraz o sugestie dot. roli samego Shopify.
Hey #DeFi Twitter👋. What are the commerce related opportunities that you are most excited about? What role do you want Shopify to play?
— Tobi Lutke 🌳🌲🛒🕹 (@tobi) April 2, 2021
Na pytania pojawiło się wiele odpowiedzi, w tym prośba o obsługę płatności Bitcoin (BTC) Lightning, a także integracja stablecoinów dla płatności opartych na Shopify. Pojawiło się również kilka propozycji partnerstwa z czołowymi projektami DeFi, w tym Compound Finance (COMP) i Aave (AAVE).
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.