Założyciel Ethereum (ETH) Vitalik Buterin sprzedał w poniedziałek dużą ilość kryptowalut. Firma analityczna Lookonchain donosi, na podstawie danych Etherscan, że Buterin zdumpował tokeny o wartości około 700 tysięcy dolarów. Te “shitcoiny” Buterin otrzymał jako prezenty w ciągu ostatnich kilku lat. Tokeny wymienił na eter. Co Buterin zrobi z uzyskanymi środkami? Nie wiadomo.
Vitalik pozbywa się shitcoinów
Tokeny, które Buterin sprzedał to CULT, SHIK i MOPS. Wszystkie są tak zwanymi memecoinami. Ten ostatni wzrósł o 2000% nawet po ujawnieniu informacji, że Buterin go sprzedał.
Istnieje duża szansa, że Buterin nie zatrzyma dochodów dla siebie. Podczas pandemii twórca Ethereum przekazał ponad 1 miliard dolarów na indyjski fundusz COVID-19 w formie tokenów Shiba Inu. SHIB również otrzymał w prezencie.
Nieco później przekazał również darowiznę na rzecz organizacji działających w dotkniętym trzęsieniem ziemi regionie Turcji i Syrii. Wówczas wysłał 410 eterów organizacjom pomocowym – kryptowaluty były w tym czasie warte nieco ponad 200 tysięcy dolarów.
Buterin jest krytycznie nastawiony do Ethereum
Buterin jest założycielem sieci Ethereum, ale nie oznacza to, że nie jest krytyczny wobec swojej sieci. W zeszłym tygodniu wskazał on we wpisie na blogu, że sieć ma jeszcze wiele do zrobienia.
Na przykład obecnie niemożliwe jest używanie Ethereum w życiu codziennym do prostych transakcji. Buterin napisał, że w przeszłości próbował płacić eterem w kawiarniach. Jednak wysokie opłaty transakcyjne i inne techniczne usterki znacznie utrudniały ten proces.
Pomimo tego, że koszty transakcyjne są znacznie niższe niż w niektórych momentach minionej hossy, nadal są zbyt duże. Według Dune Analytics, transakcja na platformie DeFi Uniswap kosztuje obecnie nieco ponad pięć dolarów. Zwykła transakcja Ethereum kosztuje poniżej jednego dolara.
Jest to znacznie mniej niż rok czy dwa lata temu. Ale zanim będziemy mogli kupić filiżankę kawy za ETH, wciąż musimy poczekać na kolejne aktualizacje sieci.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.