Bloomberg: W 2020 roku krypto jest lepsze niż złoto

Gwałtowne wzrosty na rynku kryptowalut były spowodowane zwiększonym zainteresowaniem zdecentralizowanymi finansami (DeFi). Według ekspertów Bloomberga, adopcja DeFi rosła na przestrzeni całego roku i to właśnie ona popchnęła cenę Ethereum (ETH) do poziomu 481 dolarów. Ponieważ Ethereum stanowi ponad 11,44% całkowitej kapitalizacji rynkowej kryptowalut, a DeFi w znacznej mierze działa właśnie w oparciu o ETH, wzrost tej monety miał wyraźny wpływ na BGCI.

DeFi zostało stworzone po to, aby odtworzyć tradycyjne finanse, jednak bez udziału pośrednika. Za pomocą DeFi można wykonać wiele tradycyjnych operacji m.in. brać i udzielać pożyczek. To właśnie to powodowało wzrost rynku DeFi w ostatnim czasie. Zgodnie z DeFi Pulse, całkowita wartość zablokowana w smart kontraktach DeFi, w ciągu ostatnich 9 miesięcy wzrosła z 676 milionów dolarów do 9,51 miliarda dolarów. Oznacza to, że cały sektor zdecentralizowanych finansów urósł o 1300%.

Czy DeFi będzie stabilnie rosnąć?

Sceptycy uważają, że kryptowaluty i zdecentralizowane finanse (DeFi) mogą nie być w stanie podtrzymać tak dużych wzrostów. Cyfrowe waluty od zawsze są niestabilne i doświadczają ogromnych wahań cen. W ciągu ostatnich kilku dni mogliśmy patrzeć jak rynek krwawi. Cena Bitcoina spadła o 700 dolarów, ETH kosztuje zaledwie 335 dolarów, a niektóre projekty DeFi odnotowały nawet dwucyfrowe straty. Od dnia 22 września, straty zaczął notować także Bloomberg Galaxy Crypto Index. W ciągu zaledwie doby spadł aż o 8%. Od szczytowych, sierpniowych poziomów, indeks odnotował 20-procentową stratę. Spadła także całkowita wartość zablokowana w DeFi (TVL). W ciągu zaledwie kilku dni, TVL spadł ze szczytu wynoszącego 13.35 mld do 9.41 mld dolarów. To jednak nie przeszkadza yield farmerom oraz inwestorom instytucjonalnym we wchodzeniu na rynek. W zdecentralizowane finanse inwestują już znani inwestorzy m.in DG Lab Fund, Framework Ventures, ParaFi Capital, 3Arrows, a także weterani rynku kryptowalut, tacy jak Pantera i Multicoin Capital.

Kryptowaluty stają się “bezpieczną przystanią”

W 2020 roku, zarówno BTC jak i ETH dotykały rocznych szczytów. Kryptowaluty stały się “bezpieczną przystanią” dla wielu inwestorów, głównie ze względu na nieskończone luzowanie ilościowe polityki pieniężnej oraz masowe drukowanie pieniędzy przez rządy. Wg. Marca Fleurego, CEO firmy Two Prime, instrumenty finansowe takie jak Bitcoin, świetnie radzą sobie w trudnych czasach gospodarczych. Ze względu na kryzys spowodowany pandemią COVID-19, inwestorzy zaczęli szukać zabezpieczenia w Bitcoinie, tak samo jak w złocie. Patrząc na ostatnie wiadomości, zainteresowanie kryptowalutami rośnie. Nie tak dawno informowaliśmy, że spółka notowana na NASDAQ – MicroStrategy kupiła kolejną partię BTC. Łącznie całkowita kryptowalutowa inwestycja tej spółki, sięgnęła poziomu 475 mld dolarów. MicroStrategy uważa, że Bitcoin jest świetnym zabezpieczeniem przed inflacją, a ostatnie zakupy są częścią nowego planu inwestycyjnego firmy.