Dwa dni temu miał miejsce halving Bitcoina. Odbył się on w momencie stworzenia bloku nr 840 000. Od tego czasu nagroda dla górników spadła. Wszystko wskazuje na to, że bitcoinerzy byli bardzo chętni, aby być częścią tego historycznego wydarzenia i wypełnili ten blok transakcjami.
Kto płaci, ten decyduje
Aby uzyskać pierwszeństwo transakcji, a tym samym zapewnić, że górnik, który znajdzie blok, uwzględni w nim twoje transakcje, musisz zapłacić. Im więcej opłaty wnosisz do transakcji, tym bardziej prawdopodobne jest, że górnik będzie cię faworyzował.
W sumie na opłaty wydano ponad 2,4 miliona dolarów, co przy obecnym kursie BTC daje 37,7 Bitcoina.
Górnik zyskuje ponad 40 Bitcoinów
Halving, który miał miejsce przedwczoraj w nocy o godzinie 02:09 czasu polskiego, zmniejszył o połowę nagrodę, jaką górnicy otrzymują za walidację transakcji w sieci Bitcoin. Jest to ważne wydarzenie w historii Bitcoina, ponieważ pomaga kontrolować inflację cyfrowej waluty.
Tak więc górnik, który znalazł blok 840 000, otrzymał tylko połowę nagrody za blok: 3,25 zamiast 6,50. Z drugiej strony, górnik ten mógł również zaksięgować 37,7 Bitcoinów w opłatach.
Kto za to wszystko płaci?
Wysokie opłaty były spowodowane wyścigiem fanów, aby zapisać i wygrawerować rzadkie satoshi na bloku halvingowym. Wielu kolekcjonerów jest skłonnych zapłacić wysokie opłaty za unikalne satoshi zapisane na kluczowych blokach. Są to swego rodzaju NFT w sieci Bitcoin.
Duża część aktywności pochodziła z nowej aplikacji w sieci Bitcoin o nazwie Runes Protocol. Aplikacja ta umożliwia tworzenie inskrypcji na blokach Bitcoin, które kolekcjonerzy wykorzystują do tworzenia unikalnych dzieł sztuki i wiadomości.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
