Czy wkrótce będziemy mieli prezydenta Stanów Zjednoczonych, który poświęci się Bitcoinowi i kryptowalutom? Wybory odbędą się w listopadzie tego roku, a Robert F. Kennedy Junior (bratanek) twierdzi, że chce umieścić cały budżet rządu USA na blockchainie. W ten sposób zamierza zapewnić jak największą transparentność wydatków rządowych.
„Zamierzam umieścić cały budżet USA na blockchainie, aby każdy Amerykanin mógł mieć oko na wszystko 24 godziny na dobę. Będziemy mieli 300 milionów par oczu obserwujących nasze działania finansowe, a jeśli ktoś wyda 16 000 dolarów na nową deskę sedesową, wszyscy będą o tym wiedzieć.”
W przeciwieństwie do zwykłej bazy danych, informacje zawarte w blockchainie nie mogą być modyfikowane. Dzięki temu każda transakcja jest w sposób transparentny i trwały zapisywana w bazie danych.
Dopiero okaże się, czy koniecznie wymaga to technologii blockchain, ale w każdym razie interesujące jest to, że Kennedy Jr przyjmuje zupełnie inne podejście niż ustalony porządek.
Teraz musi tylko pokonać Joe Bidena i Donalda Trumpa. Zadanie to wydaje się bardzo trudne, ale oczywiście nie jest niemożliwe.
Dolar amerykański wspierany przez Bitcoin
Oprócz planów zapewnienia pełnej przejrzystości wydatków rządowych, Kennedy Jr chce również zabezpieczyć dolara amerykańskiego za pomocą Bitcoina (BTC) i innych aktywów, jeśli dostanie się do Białego Domu.
Na liście znajdują się między innymi złoto, srebro, platyna i Bitcoin – wszystkie one zapewnić bardzo potrzebne pokrycie dla dolara amerykańskiego.
W obecnej sytuacji może to być jednak bardzo trudne. Rząd USA zmaga się bowiem z ogromnym zadłużeniem. Jeśli dług ten nagle musiałby zostać spłacony w Bitcoinie, złocie lub innych twardych aktywach, mogłoby to spowodować poważne kłopoty. Pod tym względem wydają się to być głównie populistyczne plany, ale przynajmniej jest to powiew świeżości.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.