Mieszkaniec amerykańskiego miasta Jefferson City, Matthew Klinger, został skazany na pięć lat więzienia w zawieszeniu. Wszystko za sprawą faktu iż przyznał się do winy za zniszczenie mienia. W sierpniu 2022 roku Klinger postanowił ostrzelać bronią palną bitomat, donosi News Tribune.
Motyw ataku na bitomat
Według oświadczenia Departamentu Policji w Jefferson City, Klinger zapytał pracownika sklepu o bitomat i z kim może o nim porozmawiać. Pracownik pozwolił Klingerowi użyć swojego telefonu, aby skontaktować się z kierownikiem sklepu. Kiedy zakończył rozmowę, mężczyzna wyciągnął ze spodni pistolet i oddał pięć strzałów w kierunku urządzenia przed wyjściem ze sklepu.
Klinger podobno później oddał się w ręce policji i przyznał, że wyszedł ze sklepu i poszedł do domu, aby powiedzieć żonie, co się stało. Po skontaktowaniu się z policją zostawił broń, której użył, na stole na ganku swojego domu. Na pytanie, dlaczego strzelił do bankomatu, Klinger podobno powiedział:
“Żeby nie mógł brać pieniędzy od nikogo innego”.
Z tego co wiemy, w incydencie nikt nie doznał żadnych obrażeń, poza oczywiście bitomatem. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, poniósł on spore szkody po pięciu strzałach z broni palnej.
Liczba bitomatów wciąż rośnie
To nie pierwszy raz, gdy bitomat został “napadnięty”. W 2021 roku podczas protestów w Salwadorze urządzenie zostało podpalone.
Pomimo bezsensownej przemocy wobec urządzeń, duża ich liczba nadal może być używana do zakupu bitcoina. Według Coin ATM Radar obecnie istnieje 33 000 urządzeń. Zdecydowana większość znajduje się w Stanach Zjednoczonych. W Polsce jest ich natomiast 225, co sprawia, że nasz kraj plasuje się na 5. miejscu w rankingu.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.