Max Keiser, znany inwestor i milioner, uważa, że Bitcoin przejmuje rolę złota jako globalnego magazynu wartości. Jego zdaniem, BTC wkracza w fazę, w której staje się standardem rezerwowym nowej ery finansowej. Według niego, to dopiero początek gigantycznego przepływu kapitału z tradycyjnych aktywów do kryptowalut.
Zdaniem Keisera świat finansów przechodzi rewolucję, w której Bitcoin staje się głównym beneficjentem odpływu kapitału z rynku złota i banków centralnych.
SponsoredBitcoin wypiera złoto z roli globalnego magazynu wartości
Max Keiser w najnowszym wywiadzie na YouTube ogłosił, że Bitcoin już teraz demonetyzuje złoto. Jego zdaniem kopalnie złota zaczynają kupować BTC, a inwestorzy przenoszą środki z ETF-ów złota do ETF-ów Bitcoina. To, jak podkreśla, sygnał, że rynek sam wybiera cyfrową alternatywę dla tradycyjnych aktywów. W efekcie złoto, wyceniane dziś na 20–21 bln USD, traci swoją historyczną dominację:
“Złoto zostanie zdemontowane, a to oznacza, że wartość Bitcoina wyniesie około 800 000–900 000 USD za sztukę, ponieważ złoto jest obecnie aktywem wartym 20–21 bilionów dolarów.”
Keiser argumentuje, że inwestorzy coraz częściej dostrzegają ograniczenia fizycznych aktywów. W przeciwieństwie do złota, Bitcoin można przesłać w kilka minut na dowolny koniec świata. W jego ocenie kryptowaluta staje się globalnym standardem rezerwowym, który może zdominować tradycyjne rynki. Co więcej, BTC nie wymaga sejfu ani banku — jego wartość chroni sama sieć blockchain.
Dla początkujących inwestorów Keiser przypomina, że rewolucje finansowe zawsze zaczynają się powoli, a potem dzieją się „nagłe zmiany”. Podobnie jak Internet zastąpił prasę i telewizję, Bitcoin jego zdaniem zastąpi złoto w roli kluczowego aktywa globalnej gospodarki.
Sponsored SponsoredWall Street i korporacje: Nowy rozdział dla Bitcoina
Według Keisera, korporacyjne rezerwy Bitcoina to jasny znak nadchodzącej transformacji finansowej. Jednak ostrzega, że Wall Street wciąż stosuje stare sztuczki finansowe, które mogą prowadzić do tymczasowej korekty na rynku. Jego zdaniem spadki rzędu 30–50% są możliwe, gdy instytucje będą odwracały swoje pozycje. To naturalny etap wzrostowego cyklu, który przygotowuje rynek na kolejny impuls byków.
Przykładem innego podejścia jest strategia Michaela Saylora z MicroStrategy. Zamiast sprzedawać BTC w czasie wahań, Saylor wykorzystuje tzw. strategię „dilution = accretion” – sprzedaż akcji lub obligacji w celu zakupu większej ilości Bitcoina. Keiser nazywa ten model „nowym standardem finansów korporacyjnych”. Wskazuje, że BTC to jedyne niekonfiskowalne aktywo, które można przechowywać bez potrzeby dostępu do Internetu dzięki rozwiązaniu Bit Chat.
W tym kontekście Keiser uważa, że Bitcoin staje się narzędziem wolności finansowej. Dla wielu firm to sposób na zabezpieczenie się przed inflacją i upadkiem systemów bankowych. Warto dodać, że nawet tradycyjne fundusze inwestycyjne zaczynają traktować BTC jako strategiczną rezerwę, a nie ryzykowny eksperyment.
Często pojawia się pytanie, czy to już moment, by wejść w Bitcoina? Odpowiedź Keisera brzmi jasno – tak, jeśli ktoś rozumie, że BTC to nie tylko inwestycja, ale całkowicie nowy paradygmat finansowy.
Sponsored SponsoredBitcoin jako suwerenny standard rezerwowy
Max Keiser zwraca uwagę, że coraz więcej państw i funduszy suwerennych rozważa zakup Bitcoina. Wymienia takie kraje jak Pakistan, Panama czy państwa Bliskiego Wschodu, które badają BTC jako rezerwę strategiczną. Przykładem jest El Salvador, gdzie prezydent Nayib Bukele wykorzystał Bitcoin do uniezależnienia kraju od dolara. Keiser nazywa to początkiem końca modelu banku centralnego i „czwartego zwrotu” w historii gospodarki.
Jego zdaniem, Stany Zjednoczone stają się globalnym liderem w adopcji BTC dzięki wsparciu Donalda Trumpa i inicjatywom Bitcoin Magazine. Keiser przewiduje, że w ciągu kilku lat Bitcoin stanie się głównym standardem rezerwowym świata, wypierając waluty fiat. W takiej rzeczywistości cała wartość finansowa będzie liczona w BTC, a tradycyjne waluty „zejdą do zera”.
SponsoredWarto zauważyć, że Keiser nie ogranicza swoich prognoz. Według niego, jeśli 400 bln USD wartości fiat zacznie napływać do Bitcoina, cena może wzrosnąć nawet do 13 mln USD. To odważna teza, ale oparta na matematyce ograniczonej podaży — tylko 21 mln BTC będzie kiedykolwiek w obiegu. Dla inwestorów to oznacza, że im wcześniej zrozumieją potencjał cyfrowego złota, tym większy mają szansę zysk.
W formie podsumowania Keiser podkreśla kilka kluczowych punktów:
- Złoto traci znaczenie na rzecz cyfrowych aktywów.
- Bitcoin staje się narzędziem suwerennej niezależności finansowej.
- Instytucje i państwa już zaczęły proces adopcji.
Na koniec Keiser przestrzega przed błędem, który popełnia wielu inwestorów – kupowaniem akcji firm trzymających BTC. W jego opinii to „ponowne łączenie pieniądza z państwem”, co stoi w sprzeczności z ideą Bitcoina jako wolnego i zdecentralizowanego systemu wartości.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.