Test „cyfrowego złota” wypadł blado. Gdy Bitcoin tracił 11% w ciągu dnia, a likwidacje sięgnęły 19 mld USD, złoto osiągało kolejne szczyty. Czy to koniec narracji o kryptowalucie jako bezpiecznej przystani?
Kontrast ten ponownie wywołał pytania, czy Bitcoin może rzeczywiście działać jako niezawodny magazyn wartości lub spełniać swoją reputację cyfrowego złota.
SponsoredCo się stało z rynkiem kryptowalut 10 października?
10 października prezydent USA ogłosił 100% taryfę na Chiny, co spowodowało gwałtowny spadek na rynku. Całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut spadła poniżej 4 bln USD do poziomu 3,24 bln USD.
W tym samym czasie Bitcoin, który osiągnął rekordowy poziom ponad 126 000 USD 6 października, spadł o ponad 11% i osiągnął 107 485 USD. Ethereum (ETH) również spadło o ponad 15%, tracąc poziom wsparcia na 4000 USD.
Ten krach określany jako „Czarny Piątek Kryptowalut” wywołał chaos na rynku co pociągnęło za sobą bezprecedensowe likwidacje. W ciągu zaledwie 24 godzin zniknęło ponad 19 mld USD w pozycjach lewarowanych, likwidując 1,6 mln traderów. Czy taka zmienność króla kryptowalut podwarza jego status cyfrowego złota?
W oświadczeniu udostępnionym BeInCrypto, Nic Puckrin, analityk kryptowalut i współzałożyciel The Coin Bureau, opisał weekendowy chaos jako „brutalne przypomnienie” o tym, jak kruchy jest rynek kryptowalut. Puckrin powiedział:
„W miarę jak rynek kryptowalut rośnie i dojrzewa, ryzyka się potęgują. Pojawienie się spotowych ETF-ów kryptowalutowych i zainteresowanie instytucjonalne uśpiły inwestorów w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa, ale pozostaje to jedynym rynkiem, który handluje po godzinach.”
Tymczasem według Puckrina, mieszanka cienkiej płynności, nadmiernego lewarowania i rosnącego wpływu dużych graczy stworzyła „toksyczny koktajl”, który zintensyfikował wyprzedaż. Mimo to rynek nie pozostawał długo w dołku.
Sponsored SponsoredBeInCrypto donosiło, że uwagi Trumpa łagodzące obawy o wojnę celną ponownie wpłynęły na rynek, tym razem pozytywnie. Bitcoin wzrósł powyżej poziomu 115 000 USD, a ETH odzyskało psychologiczny poziom 4000 USD. Co więcej, dane BeInCrypto Markets pokazały, że szersza kapitalizacja rynku wzrosła o ponad 5% w ciągu ostatniego dnia. Współzałożyciel The Coin Bureau dodał:
„Ironią jest, że teraz, gdy kurz opadł, wiele tokenów blue-chip odnotowało silne odbicie – w tym Ethereum, które wygląda szczególnie mocno powyżej 4000 USD. W związku z tym wielu inwestorów spotowych znajduje się w podobnej sytuacji, jak przed gwałtownym spadkiem. To z pewnością argument przeciwko nadmiernemu lewarowaniu na rynku z wahającą się płynnością w tak niepewnym klimacie geopolitycznym.”
Puckrin dodał również, że załamanie mogło mieć pozytywny aspekt, ponieważ usunęło nadmierne lewarowanie i tymczasowo zresetowało ryzyko na rynku. Mimo to ostrzegł, że Bitcoin stoi przed trudną drogą. Musi on pokonać kluczowe poziomy oporu, zanim będzie mógł próbować osiągnąć nowy rekordowy poziom w tym roku.
Bitcoin, złoto i ewoluujące pytanie o bezpieczną przystań – status cyfrowego złota
Podczas gdy Bitcoin zmagał się z wahaniami cen, złoto kontynuowało swój wzrost. W rzeczywistości metal szlachetny osiągnął dziś nowy rekordowy poziom. Stały wzrost metalu w obliczu napięć geopolitycznych i obaw inflacyjnych ponownie podsycił debatę na temat reputacji Bitcoina jako „cyfrowego złota”.
Sponsored SponsoredZ drugiej strony wyniki złota podkreślają jego tradycyjną rolę jako bezpiecznej przystani. Natomiast zmienność Bitcoina i wrażliwość na szoki makroekonomiczne rodzą pytania, czy może on rzeczywiście rywalizować ze złotem jako niezawodny magazyn wartości w czasach kryzysu. Ekonomista Peter Schiff w swoim wpisie podkreślił:
„Złoto i aktywa ryzykowne, w tym Bitcoin, rosną dziś wieczorem. Ale podczas gdy Bitcoin odzyskuje tylko część piątkowej straty, złoto handluje powyżej 4050 USD, blisko nowego rekordowego poziomu, ponieważ nie miało piątkowej straty do odzyskania. Srebro również jest blisko nowego rekordowego poziomu.”
Pomimo kontrastujących wyników, Puckrin podkreślił, że rajd złota nie jest pozbawiony ryzyka. Według współzałożyciela Coin Bureau, niedawny wzrost złota przybrał charakter handlu dynamicznego, który może szybko stracić impet, gdy zmieni się sentyment. Puckrin w rozmowie dla BeInCrypto wytłumaczył:
Sponsored„Chociaż bardzo możliwe, że złoto będzie nadal przewyższać inne aktywa w dającej się przewidzieć przyszłości, z pewnością stało się ono zatłoczonym handlem. A to oznacza, że istnieje większe ryzyko związane z inicjowaniem ekspozycji w tym momencie.”
Po ponad 50% wzroście ceny złota w tym roku Puckrin zasugerował, że uwaga inwestorów może wkrótce rozszerzyć się na inne aktywa oferujące podobne cechy zabezpieczające. Mogą to być inne metale, surowce, tokenizowane aktywa rzeczywiste oraz, co ważne, Bitcoin, które pozostają stosunkowo niedowartościowane w porównaniu do złota.
Puckrin dodał, że te alternatywy dzielą ze złotem atrakcyjność jako ochrona przed inflacją, dewaluacją waluty i niepewnością polityczną. Puckrin podkreślił:
„Rekordowy bieg złota napędza nowe prognozy cenowe, a Goldman Sachs teraz oczekuje, że błyszczący metal osiągnie 4900 USD do przyszłego grudnia… Nawet jeśli rajd złota będzie kontynuowany bez przerwy do celu Goldman Sachs na koniec 2026 roku, inne aktywa już nadrabiają zaległości. Ta zmiana może stać się dominującą narracją na resztę 2025 roku, gdy złoto zrobi sobie przerwę.”
Tak więc „Crypto Black Friday” ujawnił trwającą kruchość rynku w obliczu globalnych napięć. Chociaż Bitcoin się odbił, jego zmienność nadal podważa narrację cyfrowego złota. Tymczasem wzrost złota pokazuje, że tradycyjne bezpieczne przystanie wciąż cieszą się zaufaniem inwestorów — przynajmniej na razie.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.