Ostatnie burzliwe notowania Bitcoina i całego rynku kryptowalut były naznaczone niepokojącym spadkiem o 4,11%, w wyniku którego cena BTC spadła poniżej 25 000 USD. Ruchy te mogą powodować, że niektórzy obserwatorzy rynku i inwestorzy zaczynają panikować.
Mimo to, podczas gdy strach wraca do świata kryptowalut, odnoszący największe sukcesy na świecie dyrektorzy generalni z branży technologicznej pozostają niewzruszeni. Utrzymują oni swoje optymistyczne nastawienie do przyszłości Bitcoina.
Spadki Bitcoina są po to, by je kupować
Po utracie 1060 punktów, Bitcoin spadł z 25 850 USD do dołka na poziomie 24 800 USD. Nagły spadek spowodował likwidację ponad 40 mln USD na giełdach w bezterminowych kontraktach futures.
Wraz ze wzrostem nadzoru regulacyjnego, wśród entuzjastów kryptowalut pojawiają się obawy o niepewną przyszłość.
Pomimo nadciągającej burzy, przedstawiciele branży technologicznej, tacy jak Michael Saylor, Tim Cook, Eric Schmidt, Jack Dorsey i Elon Musk, pozostają niezachwiani w swoim przekonaniu, że Bitcoin wciąż się rozkręca.
Współzałożyciel MicroStrategy, Michael Saylor, nadal wyraża swoje optymistyczne nastawienie do Bitcoina. Niedawno stwierdził, że jedyną drogą Bitcoina z obecnych poziomów cenowych jest “ruch w górę”. Saylor powiedział:
“Teraz myślę, że opinia publiczna zaczyna zdawać sobie sprawę, że to właśnie Bitcoin jest kolejnym Bitcoinem. Następnym logicznym krokiem jest 10-krotny wzrost Bitcoina, a później kolejne 10x. Ostatecznie jestem przekonany, że giełdy kryptowalut zdadzą sobie sprawę, że Bitcoin jest naprawdę dominującym aktywem w tym sektorze.”
Chociaż Saylor jest znany ze swojego “maksymalistycznego” stanowiska w sprawie Bitcoina, nie jest on jedynym dyrektorem z branży technologicznej, który utrzymuje to nastawienie.
Prezesi firm technologicznych rozumieją wewnętrzną wartość Bitcoina
Dyrektor generalny Apple, Tim Cook, powtarza perspektywę Saylora. Pomimo stwierdzenia, że nie udziela porad inwestycyjnych, Cook wyraził przekonanie o miejscu Bitcoina w swoim zdywersyfikowanym portfelu. Dlatego też ujawnił swoje ciągłe zainteresowanie pionierską kryptowalutą. Powiedział:
“Myślę, że rozsądne jest posiadanie Bitcoina jako części zdywersyfikowanego portfela… Interesuję się nim od jakiegoś czasu. Badałem go i tak dalej. Myślę więc, że jest to interesujące.”
Tymczasem Eric Schmidt, były dyrektor generalny i prezes Google, zaoferował nieco bardziej zorientowaną na technologię perspektywę. Pochwalił unikalną i niepowielającą się funkcję kryptograficzną Bitcoina jako “niesamowity postęp”.
Zasugerował tym samym, że rewolucyjna technologia rozproszonej księgi Bitcoina może być podstawą dla wielu firm. Schmidt twierdzi:
“Architektura Bitcoina, a dokładnie możliwość posiadania tych rejestrów, których nie można replikować, jest niesamowitym postępem, na którym wiele osób buduje firmy.”
Z drugiej strony, dyrektor generalny Square, Jack Dorsey, przyjął globalną perspektywę. Poparł on Bitcoina jako uniwersalnie przydatnego aktywa.
Dorsey stwierdził, że jego globalny zasięg i dostępność mają potencjał do zmiany świata. Ponadto zobowiązał się do wykorzystania swoich wpływów, aby zapewnić, że potencjał ten zostanie zrealizowany. Dorsey mówi:
“Myślę, że Bitcoin przynosi korzyści całemu światu. Chodzi mi o to, że to, co czyni go niesamowitym, to fakt, że każda osoba na świecie odniesie korzyści i uzyska wartość z jego wykorzystania. A im bardziej go udostępnimy, tym świadomość, że w końcu mamy walutę, którą można handlować w dowolnym miejscu na świecie, jest niesamowita.”
Nawet Elon Musk, dyrektor generalny SpaceX, znany ze swoich szczerych komentarzy, poparł Bitcoina. Pomimo tego wyraził pewne obawy środowiskowe dotyczące jego energochłonnego protokołu Proof-of-Work. Miliarder i magnat technologiczny potwierdził jednak, że on i Tesla zainwestowali w Bitcoin i osobiście posiadają swoje udziały. Musk powiedział:
“Wspieram Bitcoina… A jedyną znaczącą rzeczą, która dzieje się poza Teslą i SpaceX, jest Bitcoin. Z resztą obie firmy posiadają go. A oprócz tego, ja również posiadam Bitcoina.”
Bądź chciwy, gdy inni się boją
Pomimo strachu, jaki wywołał obecny spadek ceny Bitcoina, ze stanowiska tych dyrektorów generalnych wynika, że ich wiara w potencjał aktywów cyfrowych jest niezachwiana.
Dla tych tytanów branży technologicznej tymczasowy spadek Bitcoina nie umniejsza jego długoterminowego potencjału. Podkreślają oni, że nie chodzi o obecną cenę, ale o wewnętrzną wartość Bitcoina. Kierują się technologiczną sprawnością Bitcoina i jego globalnym zastosowaniem, co utrzymuje ich bycze nastawienie.
Należy pamiętać, że rynkowi kryptowalut nie jest obca zmienność. Jednak chór wspierających głosów ze strony tych wiodących postaci z branży może zapewnić pewien stopień pewności inwestorom.
Ponieważ ci giganci bacznie obserwują trajektorię Bitcoina, pozostaje pytanie, czy odbije się, kiedy i jak wysoko może wzrosnąć. Dla tych liderów technologii przyszłość Bitcoina, pomimo jego obecnego spadku, wydaje się bardziej obiecująca niż kiedykolwiek.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.