Salda Bitcoin na giełdach zmniejszyły się o 10%

Ten pojawiający się trend wypierania depozytów prawdopodobnie wskazuje na rosnące uznanie Bitcoina jako bezpiecznej przystani. Tymczasem w przypadku Ethereum jest odwrotnie, ponieważ depozyty ETH na giełdach nadal rosną, a na horyzoncie jest ETH 2.0.

Spadek sald Bitcoin utrzymywanych na giełdach trwa nadal

Coinshares Chief Strategy Officer (CSO) Meltem Demirors, zwrócił uwagę na pojawiający się trend wypłacania depozytów Bitcoin, który obecnie ma miejsce na giełdach kryptograficznych. Dane od dostawcy analiz kryptograficznych Glassnode pokazują, że salda BTC na giełdach kryptograficznych spadły o około 10% od Czarnego Czwartku. W dniu 12 marca 2020 r. ceny aktywów cyfrowych spadły o prawie 50% w wyniku paniki wywołanej pandemią COVID-19. Kaskada wymuszonych likwidacji podczas Czarnego Czwartku prawdopodobnie zadziałała jako ostateczny katalizator wycofywania BTC z giełd. Jak wcześniej informował BeInCrypto, platformy takie jak BitMEX i Bitfinex odnotowały od marca gwałtowny spadek ilości BTC. Choć nie jest jasne, dokąd te odpływy zmierzają, to jednak historyczne informacje z BeInCrypto wskazują na wieloryby, które zabezpieczają swoje zasoby poprzez cold storage. Jeśli przechwycone przepływy przez zestaw danych Glassnode’a rzeczywiście przechodzą do samokontroli swoich środków, to można bezpiecznie powiedzieć, że niektórzy posiadacze BTC kupują narrację o aktywie bezpiecznej przystanii. Biorąc pod uwagę znaczne uszczuplenie ilości BTC przechowywanych na giełdach, można by przedstawić argument za tym, że właściciele skłaniają się ku długoterminowym strategiom HODLing. To skutecznie zmniejsza wolumen obrotu aktywnego dla najpopularniejszej kryptowaluty. Rzeczywiście, istnieją pewne dowody na poparcie tego. Ponad 50% aktywnej podaży Bitcoinów nie zmieniło portfela się w ciągu ostatniego roku. Ponadto, weźmy pod uwagę następujący raport, który wyjaśnia, że 79% podaży Bitcoin jest w zysku, czyli dalsze dowód na długoterminowe teorii HODLing.

Ethereum 2.0 Staking zachęca do akumulacji

Dla Ethereum (ETH) – drugiego co do wielkości krypto kapitalizacji rynkowej, sytuacja jest zupełnie odwrotna. Giełdy krypto zwiększają swoje udziały w ETH. Rzeczywiście, rozbieżność pomiędzy ETH i BTC pod względem sald giełdowych rozpoczęła się w połowie lutego 2020 roku. Według Glassnode, saldo ETH na giełdach kryptograficznych wzrosło o 10,5% na dzień dzisiejszy. Ten wzrost salda odbywa się w tle zbliżającego się ETH 2.0. Staking portfeli z co najmniej 32 ETH, minimalną czyli ilością Ether wymaganą dla węzłów legalizacyjnych, jest prawie na poziomie 120000, co stanowi wzrost o ponad 13% YTD. Posiadacze eteru chcący czerpać zyski z udziału w ETH 2.0 wydają się deponować swoje zasoby na giełdach kryptograficznych. Tak więc, nawet właściciele, którzy nie posiadają wymaganego minimum 32 ETH, mogą skorzystać z tej “wspólnej” siły nabywczej, którą może zapewnić ich giełda krypto. Krytycy twierdzą, że sytuacja ta może prowadzić do centralizacji, jednej z wielu potencjalnych wad proponowanej aktualizacji protokołu.