Salwador przeszedł do historii, będąc pierwszym krajem na świecie, który przyjął Bitcoin jako prawny środek płatniczy. Czy to oznacza, że inne kraje powinny iść w tym samym kierunku?
Oczywiście reakcje na ten śmiały ruch były mieszane. Z jednej strony zwolennicy Bitcoin i społeczność kryptograficzna chwalili Salwador i prezydenta Nayiba Bukele i postrzegali to jako ważny kamień milowy na drodze do integracji Bitcoina.
Krytycy nazwali jednak krajowy eksperyment z Bitcoinem grą losową. MFW i Bank Światowy również wskazały na możliwe zagrożenia. W praktyce jednak prawda leży gdzieś pośrodku. Wprowadzenie Bitcoina jako waluty krajowej obok dolara amerykańskiego ma wiele zalet i wad dla rządu, obywateli i gospodarki kraju.
Potencjalne wady adopcji Bitcoin w Salwadorze
Na pierwszy rzut oka włączenie Bitcoina do istniejącego systemu finansowego kraju może wydawać się dla wielu nielogicznym krokiem. BTC i klasa aktywów kryptowalut jako całość charakteryzują się dużą zmiennością z nagłymi, nadmiernymi wahaniami cen, które mogą zaszkodzić zyskom firm. Ponieważ jest to inwestycja bardziej ryzykowna niż większość aktywów na rynku, obywatele mogą ponieść straty finansowe.
W przeciwieństwie do innych kryptowalut, które są zoptymalizowane pod kątem transakcji płatniczych, sieci Bitcoin również brakuje niezbędnej skalowalności i czasu wykonania do efektywnego masowego użycia. Nawet jeśli Bitcoin nie jest całkowicie anonimowy, technologia oferuje użytkownikom większą prywatność w porównaniu z tradycyjnymi cyfrowymi metodami płatności. Z tego powodu przestępcy mogą wykorzystywać Bitcoin do finansowania prania pieniędzy, terroryzmu, oszustw i innych rodzajów nielegalnych transakcji.
Na szczęście wiele z tych potencjalnych problemów można rozwiązać lub przynajmniej ograniczyć. Nielegalne transakcje stanowią tylko 0,34% całkowitego wolumenu transakcji kryptograficznych. Dlatego działalność przestępczą związaną z płatnościami Bitcoin można zwalczać za pomocą surowych środków AML, KYC i CFT. To jest dokładnie to, co Salwador wprowadził jako część swojego „Prawa Bitcoin” jako wymóg dla dostawców usług finansowych.
W przypadku wszystkich firm i usługodawców, którzy akceptują monetę, większość portfeli kryptograficznych w Salwadorze oferuje opcję automatycznej konwersji płatności BTC na dolary amerykańskie. Eliminuje to ryzyko związane ze zmiennością. Jednocześnie konsumenci mogą również przełączać się między swoimi saldami krypto i fiat. Obywatele mogą wypłacić swój kredyt w jednym z ponad 200 bankomatów Bitcoin w Salwadorze.
Argumenty za Bitcoin jako prawnym środkiem płatniczym
Sieć główna Bitcoin może nie być dobrze przystosowana do obsługi codziennych transakcji całej populacji kraju. Ale nawet mając to na uwadze, może zaoferować znaczne korzyści mieszkańcom Salwadoru.
Salwador nie tylko ma gospodarkę, która w ostatnich latach rozwija się powoli, ale jest również w dużym stopniu uzależniona od zagranicznych przekazów pieniężnych. Zamiast płacić wysokie opłaty tradycyjnych dostawców, Salwadorczycy mieszkający za granicą mogą zaoszczędzić znaczne koszty transakcji. Wysyłają BTC do swoich rodzin przez Lightning Network (i odwrotnie).
Według Bukele, tylko 16 października Salwadorczycy otrzymali ponad 24 000 przelewów o wartości około 3,07 miliona dolarów. Sugeruje to, że duża część obywateli Salwadoru odkryła już zalety Bitcoina w przypadku przelewów transgranicznych.
Jednocześnie obywatele Salwadoru mogą chronić się przed inflacyjnym charakterem walut fiducjarnych ze względu na ograniczoną podaż bitcoinów wynoszącą 21 milionów monet i mechanizm deflacyjny o połowę. W ten sposób mogą nawet zwiększyć swoje oszczędności, gdy narody na całym świecie zmagają się z rosnącymi cenami konsumpcyjnymi.
Oczywiście ignorancją byłoby twierdzić, że wprowadzenie Bitcoina w Salwadorze przyniosło tylko korzyści obywatelom. Być może jednym z największych błędów jest brak edukacji na temat Bitcoina. Zwłaszcza zanim podejmiesz tak śmiały krok, który może wywrócić gospodarkę kraju do góry nogami. Pospieszne wdrożenie zdezorientowało przeciętnego człowieka. Ponadto kupcy i firmy nie byli pewni, czy korzystanie z BTC jest obowiązkowe. Ten brak jasności doprowadził do krytyki nowego prawa i protestów.
Salwador: ważne studium przypadku
Salwador to szeroko dyskutowane studium przypadku dla branży kryptowalut. Jeśli sukces się potwierdzi, inne kraje mogą pójść tą samą drogą.
Kraje takie jak Chiny, Szwecja i Nigeria skupiają się głównie na rozwijaniu walut cyfrowych banków centralnych (CBDC), zamiast na włączaniu zdecentralizowanej kryptowaluty do swoich gospodarek. Jednak kraje rozwijające się, które w dużej mierze polegają na przekazach pieniężnych i gdzie duża część populacji nie ma konta bankowego, mogą być kolejnymi, które przyjmą Bitcoin jako prawny środek płatniczy. W przyszłości może to stać się ruchem globalnym.
Co najważniejsze, przyjęcie Bitcoina przez firmy i rządy idzie w parze. Skutki w jednym obszarze wpływają na drugi. Na przykład posiadanie pozytywnego doświadczenia i uświadomienie sobie korzyści płynących z zaakceptowania BTC w Salwadorze może doprowadzić globalne sieci, takie jak McDonald’s czy Pizza Hut, do rozszerzenia swoich metod płatności kryptowalutowych na więcej krajów w najbliższej przyszłości. Jednocześnie giganci płatności, tacy jak MasterCard, PayPal i Visa, starają się przybliżyć kryptowaluty do swoich ogromnych sieci handlowców, instytucji finansowych i konsumentów.
W rezultacie światowa populacja będzie coraz bardziej przyzwyczajona do płatności Bitcoinami. Wraz z inicjatywami rządowymi ostatecznie utoruje to drogę do masowego przyjęcia zasobów cyfrowych.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.