Bitcoin (BTC) nie bierze jeńców! Jeżeli spojrzeć na bezwzględną wycenę, to wczoraj odnotowano największy w historii dzienny spadek głównej kryptowaluty. Czy jest to sygnał, że trend się odmienił?
Ogromnej czerwonej świecy na wykresie Bitcoina towarzyszył rekordowo wysoki spadek wartości rynku kryptowalut. 220 mld USD zniknęły w 24 godziny! Przedstawiciele polskich instytucji rządowych zaczynają straszyć przed kryptowalutami, lecz analiza on-chain pokazuje, że to tylko zdrowa korekta.
Największy spadek w historii?
Wczorajsza akcja cenowa wywołała ciarki na plecach u niejednego inwestora. Szczególnie u tych, którzy na rynek kryptowalut weszli w ostatnich tygodniach. I chociaż procentowy spadek wartości Bitcoina sięgnął „zaledwie” okolic 20% w ciągu 24 godzin, to w przeliczeniu na wartość bezwzględną mierzoną w USD był to największy spadek w historii:
Biggest $BTC candle ever. Over $7750 of solid red bar. pic.twitter.com/zxKry2qigQ
— Beastlorion (@Beastlyorion) January 11, 2021
Dane liczbowe wczorajszej świecy dziennej na Binance w parze BTC/USDT posiadają następujące wartości:
- O: 38 150 USD
- H: 38 264 USD
- L: 30 420 USD
- C: 35 404 USD
Zatem faktycznie, mierząc od górnego knota do dolnego, czyli od najwyższej do najniższej ceny, okazuje się, że Bitcoin spadł o 7844 USD w ciągu doby. Korpus wczorajszej, czerwonej świecy dziennej był już znacznie mniejszy i wyniósł „skromne” 2746 USD.
Ruch ceny największej kryptowaluty o 7844 USD w ciągu jednego dnia jest imponujący. Warto zauważyć, że ów dzienny zakres przebija prawie cały roczny zakres notowań Bitcoina w okresie pomiędzy sierpniem 2019 a lipcem 2020. Łącznie z marcowym krachem do okolic 3800 USD!
Strach i zniknięcie 220 mld USD
Według danych z CoinMarketCap w dniu wczorajszym zniknęło z rynku kryptowalut 220 mld USD. Takie dane otrzymujemy, spoglądając na wykres kapitalizacji rynku krypto i mierząc różnicę od dziennego szczytu o 1:00 w nocy (1050 mld) do dołka o 17:50 (830 mld). To również jest rekordowym, wcześniej w historii niespotykanym spadkiem.
Tak duże spadki nie pozostały niezauważone przez polskie władze, które momentalnie zaczęły alarmować. We wczorajszym tweecie prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys zalecił „ostrożność i nieangażowanie istotnej części swoich oszczędności” w rynek kryptowalut. Co więcej, ponownie nazwał Bitcoina „cyfrowym tulipanem”, nawiązując do tzw. tulipomanii w Holandii w latach 1636-37:
Kurs Bitcoin stracił przez weekend blisko 1/5, spadając z 42 000 do 33 000 USD. Spekulacja na tym cyfrowym tulipanie kwitnie! Ponownie zalecam ostrożność i nie angażowanie w Bitcoin istotnej części swoich oszczędności. Polecam za to regularne inwestowanie z @Moje_PPK👍🏻 https://t.co/JE5b2GZGDS
— Paweł Borys (@PawelBorys_) January 11, 2021
Standardowa korekta i zdrowe fundamenty
Jednak osoby, które znają rynek kryptowalut znacznie lepiej, wskazują, że wczorajsza akcja cenowa nie jest niczym wyjątkowym dla Bitcoina. Zmieniała się tylko skala i zakres cenowy, ale nie wartość procentowa.
We wczorajszym poście Altcoin Daily udostępniło wykres Bitcoina z okresu hossy 2017 roku, gdzie w trakcie całego rajdu w górę regularnie rynek doświadczał dwucyfrowych korekt na tygodniowych interwałach:
Co więcej, analitycy on-chain z Glassnode również uspokajają, wskazując, że fundamenty sieci Bitcoin pozostają silne i zdrowe. Zarówno hash rate, jak i trudność wydobycia pozostają na swoich rekordach wszech czasów.
While $BTC dipped in value today, on-chain fundamentals remain strong, pointing to a healthy network.#Bitcoin mining difficulty and hash rate are at ATHs.
— glassnode (@glassnode) January 11, 2021
Chart: https://t.co/LZsbPLEgFl pic.twitter.com/YczDxVvhLw
Wreszcie bieżące notowania Bitcoina wskazują na imponujące odbicie i błyskawiczny powrót byków na rynek. W momencie pisania tego tekstu cena BTC ponownie znajduje się w obszarze 35 500 USD. Natomiast wartość całego rynku kryptowalut znów zbliża się do 1 biliona USD. Zdrowa korekta tylko napędza trwający rajd.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.