Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) opublikował w środę raport z badania, które przedstawia stanowisko światowych banków centralnych wobec cyfrowych walut i stablecoinów.
Badanie wykazało, że dwie trzecie uczestniczących banków centralnych analizuje cyfrowe waluty banku centralnego (CBDC) i stablecoiny. Większość z nich jest jednak nadal na bardzo wczesnym etapie rozwoju.
Instytucja bankowa otrzymała odpowiedzi od 65 banków centralnych, które stanowią 72 procent wszystkich banków centralnych na świecie oraz 91 procent globalnej produkcji gospodarczej. W raporcie możemy przeczytać:
Większość banków centralnych bada obecnie w jakiś sposób zasadność stosowania CBDC i, ogólnie rzecz biorąc, badanie wskazuje na ciągłe przechodzenie od badań czysto koncepcyjnych do eksperymentów i projektów pilotażowych. Jednak pomimo tych zmian, powszechne wprowadzenie CBDC wydaje się wciąż odległe.
Najnowsza ankieta została przeprowadzona ponad rok po wcześniejszym, podobnym badaniu W ten sposób bank chciał sprawdzić stosunek regulatorów do wprowadzenia cyfrowych walut fiat. Choć w tamtym czasie banki centralne dopiero eksperymentowały z CBDC, od tego momentu wiele z nich zdążyło już rozpocząć programy pilotażowe.
Jeśli chodzi o CBDC, to w wyścigu bezapelacyjnie prowadzą Chiny. Chiński bank centralny prześcignął swoich globalnych odpowiedników dzięki masowemu programowi pilotażowemu przeprowadzonemu w największych miastach kraju. Do wprowadzenia cyfrowego euro szybko przygotowują się również europejskie banki centralne. Najnowszym krajem, który dołączył do trwającego trendu CBDC są Indie.
Jeżeli interesuje cię temat cyfrowych walut banku centralnego (CBDC) i postępu prac w różnych krajach, koniecznie zapoznaj się z naszym obszernym artykułem na ten temat.
Kryptowaluty są “spekulacyjne” i mogą upaść
Pomimo intensywnych prac nad CBDC, banki centralne nadal sceptycznie podchodzą do cyfrowych walut, takich jak Bitcoin i Ethereum. BIS odwołał się nawet do ostatniego rajdu byków, tylko po to, aby nazwać tę klasę aktywów “spekulacyjną”.
Jeśli chodzi o kryptowaluty, banki centralne nadal postrzegają je jako produkty niszowe, bez zastosowania jako środek płatniczy. Odwrotnie, rozwój stablecoinów jest uważnie obserwowany, ze względu na ich potencjał do szybkiej adopcji przez konsumentów.
Warto również przypomnieć, że kierownik Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), Agustin Carstens podczas przemówienia dla Hoover Institution, ostrzegł inwestorów, że “Bitcoin może się załamać”, zwłaszcza gdy zbliży się do swojej całkowitej podaży.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Carstens wypowiada się negatywnie na temat wiodącej kryptowaluty. Według niego, cyfrowe aktywo jest bańką, schematem Ponziego i katastrofą ekologiczną.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
