Amerykański regulator Commodity Futures Trading Commission (CFTC) oficjalnie wyegzekwował w sądzie ugodę z giełdą kryptowalut Binance i jej założycielem Changpenggiem Zhao (CZ). Porozumienie opiewające na prawie 3 miliardy dolarów jest jedną z najwyższych grzywien, jakie kiedykolwiek nałożono na firmę z branży kryptowalut.
Prawna batalia Binance dobiegła końca
Binance oficjalnie osiągnęło wczoraj ugodę z CFTC po długiej batalii prawnej. Tak wynika z komunikatu prasowego wydanego przez organ regulacyjny. Binance zapłaci 2,7 miliarda dolarów, na które składa się 1,3 miliarda dolarów bezprawnie uzyskanych opłat transakcyjnych. Kolejne 1,3 miliarda dolarów to kara cywilna. Sprawa dotyczyła pozyskiwania klientów z USA bez przestrzegania amerykańskich przepisów i ułatwiania klientom omijania niektórych kontroli.
Oprócz grzywien związanych z firmą, sam CZ również został ukarany. W ramach ugody osobiście zapłaci 150 milionów dolarów. Ta osobista grzywna wynika z wcześniejszej decyzji CZ o rezygnacji ze stanowiska dyrektora generalnego Binance i prezesa zarządu Binance.US, amerykańskiego ramienia giełdy. CZ pozostanie w USA do czasu ogłoszenia wyroku 23 lutego 2024 roku. W najgorszym przypadku grozi mu nawet 18 miesięcy więzienia.
Chociaż ugoda z CFTC zamyka pewien rozdział, Binance pozostaje uwikłane w wyzwania prawne. Giełda nadal walczy z zarzutami Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) dotyczącymi domniemanych naruszeń przepisów prawa papierów wartościowych.
Przyszłość Binance i regulacji krypto
Ta rekordowa grzywna jest wyraźnym ostrzeżeniem dla całej branży kryptowalut o powadze, z jaką organy regulacyjne, takie jak CFTC i SEC, patrzą na regulacje. Dla Binance oznacza to czas restrukturyzacji i być może nowych strategii w celu zapewnienia zgodności z globalnymi standardami regulacyjnymi.
Jest to nadal ważny okres dla kryptowalut takich jak Bitcoin (BTC). Sprawa ta pokazuje bowiem, jak uważnie organy regulacyjne monitorują działania kluczowych graczy na rynku.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
