Globalny lider rynku kryptowalut, Binance, po raz kolejny znalazł się w centrum kontrowersji. Tym razem za sprawą plotek rozpowszechnianych przez Wall Street Journal (WSJ).
W niedawnej publikacji wpływowa amerykańska gazeta stwierdziła, że Binance upada. To nie pierwszy raz, kiedy WSJ publikuje plotki na temat Binance. Następnie pogłoski te zostały zdementowane w ostrych słowach przez CEO platformy, Changpenga Zhao (CZ).
W artykule, o którym mowa, WSJ stwierdza, że Binance boryka się z poważnymi problemami od czasu upadku FTX. WSJ twierdzi w najnowszym raporcie, że giełda nawet “zaczyna się załamywać”.
Wall Street Journal uderza w Binance
Plotka ta pojawiła się po tym, jak WSJ zapoznał się z prezentacją na wirtualnym spotkaniu Binance.US. Podczas tego spotkania Brian Schroder, dyrektor generalny amerykańskiego oddziału podobno nakreślił niepokojącą perspektywę Binance.
Ujawnił, że przychody giełdy kryptowalut rok do roku spadły o 70%. Według niego potrzebne były kluczowe kroki, aby zabezpieczyć plany rozwoju amerykańskiej platformy.
WSJ obstawia ponadto, że dominacja Binance w branży kryptowalut słabnie. W rezultacie, według gazety, przetwarzana jest tylko połowa wszystkich transakcji w porównaniu z początkiem roku.
Dla CZ to tylko FUD
Changpeng Zhao, lepiej znany jako CZ, natychmiast zareagował na te twierdzenia, określając je jako strach, niepewność i wątpliwości (FUD). W odpowiedzi na Twitterze Zhao podzielił się ostrym sarkastycznym komentarzem do wcześniej napisanego artykułu przez WSJ.
W artykule tym Sam Bankman-Fried, założyciel upadłej giełdy kryptowalut FTX, został ogłoszony bohaterem przez WSJ. CZ pokazuje w ten sposób, że WSJ nie jest zbyt rzetelnym źródłem informacji.
Binance od dawna stoi w obliczu groźby podjęcia działań egzekucyjnych przez amerykańskie agencje rządowe. Trwa dochodzenie Departamentu Sprawiedliwości USA w sprawie giełdy kryptowalut. Toczy się również zaciekła bitwa w pozwie przeciwko amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.