Nowy CEO Binance – Richard Teng przyznał, że Binance popełniło wiele “błędów”, gdy znikąd stało się największą giełdą kryptowalut na świecie. Jednak platforma kryptowalutowa zdecydowanie wyciągnęła z tego przydatne wnioski – powiedział w rozmowie z reporterem Fortune.
Najważniejsze to wierzyć w siebie
Według Teng, Binance jest stosunkowo młodą firmą. Nowy CEO porównał stronę do dziecka przygotowującego się do rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej. Na razie platforma znajduje się na etapie rozwoju, w którym przekształca się z niesfornego startupu technologicznego w tradycyjną firmę finansową.
Podkreślił, że obecne opłaty nie uwzględniają sprzeniewierzenia środków klientów. Jego zdaniem to wiele mówi.
Dyrektor generalny giełdy kryptowalut jest również przekonany, że może zastąpić Changpenga Zhao na tym stanowisku. Teng zauważył, że zyskał zaufanie CZ, kierownictwa i pracowników platformy.
Przyszłość Binance pod kierownictwem Richarda Tenga
Mówiąc o głównych wyzwaniach, Teng powiedział, że pomoże branży kryptowalutowej w przyjęciu ujednoliconego zestawu zasad podobnych do tradycyjnego systemu bankowego. Pomoże mu w tym jego doświadczenie w doradzaniu bankowi centralnemu Singapuru.
“Należę do tych regulatorów, którzy uważają, że nie można skutecznie regulować branży, jeśli się jej nie rozumie. To tak jak bankierzy lub regulatorzy bankowi, którzy nie mają konta bankowego.”
Teng zapowiedział również, że planuje zbudować tradycyjną strukturę korporacyjną w Binance. Główną różnicą będzie pełna przejrzystość, czego tak bardzo brakowało giełdzie kryptowalut, którą często określano mianem “czarnej skrzynki”.
Jednocześnie nowy CEO odmówił podania dokładnych warunków ujawnienia składu zarządu i publikacji sprawozdań finansowych.
Co się stało z Binance?
21 listopada były dyrektor generalny największej na świecie giełdy kryptowalut, Changpeng Zhao, przyznał się do zarzutów prania pieniędzy i zgodził się ustąpić ze stanowiska szefa platformy handlowej. Binance zostało zobowiązane do zapłaty grzywny w wysokości 4,3 mld USD, a CZ – 50 mln USD.
Pomimo zapłacenia grzywny, Zhao nadal może grozić kara więzienia. Według byłego prawnika Ripple, Johna Reeda, kara ta wyniesie do 10 lat więzienia. Jak dotąd CZ został zwolniony za kaucją w wysokości 175 milionów dolarów, ale obecnie Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) domaga się, aby były dyrektor generalny nie mógł opuścić kraju, ponieważ stwarza “znaczne ryzyko ucieczki”.
Niektórzy analitycy są przekonani, że ugodę można uznać za całkiem korzystny wynik. Jednocześnie wielu ekspertów z branży uważa, że w ten sposób amerykańskie organy regulacyjne postanowiły oczyścić rynek kryptowalut przed uruchomieniem spot Bitcoin ETF.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
