Holenderski Bank Centralny (DNB) wystawił grzywnę dla największej giełdy kryptowalut na świecie: Binance. Firma oferowała usługi w Holandii bez licencji. Efektem tego działania jest kara o wartości 3,3 mln euro.
Dlaczego warto zarejestrować się w DNB?
Od 21 maja 2021 roku dostawcy usług kryptowalutowych są zobowiązani do rejestracji w DNB. Powodem jest to, że DNB uważa, że tworzą one ryzyko prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Gdyby tych rejestrów nie było, trudniej byłoby monitorować “przestępcze przepływy pieniężne” – twierdzi bank.
Dlatego jeśli nie nastąpi rejestracja w DNB, firma działa nielegalnie, a dostawca usług kryptowalutowych musi zapłacić karę.
Kwota
Standardowa kwota dla tych kar to około 2 miliony euro, ale Binance dostało nieco więcej. Międzynarodowy rynek kryptowalut obraca miliardy dolarów dziennie, więc nie powinien mieć problemów z jej spłatą.
Grzywna mogła być też nieco wyższa. Najwyższa możliwa grzywna w tej sprawie to 4 mln euro. Jest to jednak nieco niższa wartość, ponieważ w międzyczasie Binance złożyło już wniosek o rejestrację. Według DNB Binance zawsze był transparentny.
Binance nie zgadza się z instytucją
Binance otrzymał już ostrzeżenie w sierpniu 2021 roku, a stosowną grzywnę dostał 25 kwietnia. Na razie nie wiadomo, dlaczego DNB ogłasza to dopiero dziś. W końcu od wystawienia kary minęły już 3 miesiące.
Giełda kryptowalut nie zgadza się z grzywną i sprzeciwia się jej. W oświadczeniu czytamy, że Binance odwołało się od decyzji 2 czerwca, więc ta historia będzie miała jeszcze swój koniec.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.